Inbreeding / solid, mink ragdolls

Witam,

ostatni raz jak pisalam na forum to bylo jeszcze przed tym jak Dexter do mnie przyszedl :-) Teraz jest ze mna 4 tygodnie, wazy ponad 2200 gr (wazony na wadze kuchennej ). Kotek jest przemily, slodki, rozmawia ze mna, wita mnie w dzwiach, duwo sie bawi. Ale strasznie mi przykro, ze zostawiam go samego na 8 godzin. I dlatego szukam dla niego przyjaciela.

Mieszkam w Belgii, wiec do wyboru mam hodowle w Belgii i Holandii. Przy poszukiwaniach natrafilam na kilka hodowli, ktore rozmnazaja solid, mink ragdolls, non pointed. Koty te maja rodowody, ale nie sa to koty wystawowe. Nie maja niebieskich oczu jak inne ragdolle.

Co sadzicie o tym ubarwieniu i wogole o nonpointed ragdolls.

Natrafilam na jedna hodowle, i ojciec kociaka, byl takze ojcem jego babci - czyli to jest inbreeding? Potem wypytalam sie o testy. I HCM, PKD maja, ale Pani wytlumaczyla mi, ze testpw na Fiv, Felv ojciec mial kilka lat temu ale teraz ma juz 7 lat, a do tego hodowla jest zamnknieta i koty nie kotaktuja sie z innymi i wtedy tych testow nie trzeba robic. Czy to aby prawda?

Tez mnie zastanawia, ze ojciec ma 7 lat i ciagle z nim rozmnazaja, ale moze nie jestem doinformowana w tej kwestii.

Dziekuje za Wasze opinie,

Kalina

po pierwsze,
ragdolle mink + solid ostatnio zostaly uznane i od nowego roku w klubach niezzeszonych mozna je wystawiac jako ragmuffin. poza tym minki i solidy zawsze byby uznane w m.i. tica i tam zawsze mozna bylo je wystawiac. Ya winkles

to czy hodowca uzywa kocura w wieku 7 lat to juz jego sprawa. sa i 11 letnie kocury kryjace. nie ma co do tego w holandii ani belgii zadnego regulaminu. warto jednak sie zastanowic czy to ma jakis sens

to samo tyczy sie badan, ja dla wlasnego spokoju badam wszystkie koty rowniez na Felv i Fiv a co robi inny hodowca? to juz jego odpowiedzialnos.

Troche dyskusji na temat solidow juz na forum bylo:\
http://www.ragdollclub.fora.pl/kolory-rag,14/bialy-kolor-siersci,1027.html

Dexter najlepiej pogadaj ze swoim klubem i stowarzyszeniem, bo to oni Ci powiedza jak jest z uznaniem ragamuffinow (rainbowdolli). "Maja rodowody, ale niewystawowe" - czy mozesz rozwinac ta mysl? Chodzi o to, ze wszystkie sa PETami (wtedy to na pewno nie hodowla, skoro nie ma praw hodowlanych) czy ze hodowca po prostu w domu drukuje im papier? O jakiej organizacji mowisz?

A swoja droga - czy to nie jest przypadkiem outcrossing a nie inbreeding? Inbreeding jest wtedy kiedy kojarzymy spokrewnione ze soba osobniki (wysokie IC). Outcrossing kiedy inna rase/odmiane. Inna definicja jest kojarzenie ze soba osobnikow zupelnie niespokrewnionych (bardzo niskie IC). Mowimy o kojarzeniu RAG z solidami/minks itd, wiec raczej bedzie to outcrossing

Ostatnio zmieniony przez Lili dnia Wto 19:56, 28 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz

lili nie zapominaj ze kluby niezzeszone maja czesto inne pomysly, w nl i be minki i solidy dostaja rodowody bezproblemowo

	oktawia napisał:
	lili nie zapominaj ze kluby niezzeszone maja czesto inne pomysly, w nl i be minki i solidy dostaja rodowody bezproblemowo

Pamietam i wlasnie dlatego mnie ciekawi co mowi organizacja Dextera

Hodowca jest zrzeszony w TICA, Rodowody wydaje BCL(Belgian Cat Lovers), o ile sie nie myle.

"Maja rodowody, ale niewystawowe" - przeczytalam kilka amerykanskich stron na ten temat i stad to stwierdzenie.

Dziekuje za odpowiedzi

Pozdrawiam

Ok, TICA z tego co wiem wstepnie uznala Ragamuffiny do rejestracji w klubie. Wychodzi na to, ze dostaja rodowody TICA, ale nie wiem jak sprawa ma sie z ich statusem hodowlano-wystawowym. Na razie nie sa OFICJALNIE UZNANA rasa TICA. Wg. wzorca RAG (w TICA) nie dozwolone sa zadne outcrossy. Ale jak to wyglada w praktyce nie wiem, bo nie czytalam calego regulaminu TICA.

Ragamuffin jest na razie oficjalnie uznany przez CFA i ACFA (w tej drugiej tylko jesli Ragamuffin jest kotem z linii uznanych przez IRCA)

Ostatnio zmieniony przez Lili dnia Śro 16:59, 29 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz

lili mysle ze nie chodzi ty o ragmuffin'y ale o minki czy solidy.
a zamieszanie to chyba moja wina poniewaz pisalam ze kluby niezalezne uznaly minki + solidy od nowego roku w grupie ragmuffin. te koty nie beda wiec wystawiane jako rag.

Co do TICA, rodowodow tam nie wydaja, tak samo jak funcjonuje CFA, kocieta trzeba zarjestrowac, kazdy kociak dostaje 'blue swap' jesli ja chce w tedy rodowod to wysylam 'niebieski papierek' place za niego i dostaje rodowod.

BLC tak samo jak CaT to dwa zwiazki w jednym, mysle wiec ze kociaki beda mialy bez klopotu wydany papierek

To oktawia, w takim razie jaka jest roznica pomiedzy ragamuffin, solid rag i rainbowdoll? Bo mnie sie juz wszystko pomieszalo w takim razie. Myslalam ze ragamuffin to po prostu RAG w roznych odmianach kolorystycznych (wlaczajac point) tylko pochodzacy z linii, ktora oderwala sie od nazwy RAG (jako ze byla zastrzezona przez Ann Baker do 2005 roku). I glowne linie solid ragdolli to wlasnie ragamuffiny... Plus oczywiscie linie pochodzace od RAG zarejestrowanych w IRCA i solidy z tych linii to rainbowdolle. Pewnie o te drugie Ci chodzi, czy mam racje?

"Niezalezne kluby uznaly" - brzmi bardzo ogolnie. Wszystkie niezalezne kluby czy chodzi o jakiej konkretne?

lili dla mnie ragamuffin/rainbowcats to nie to samo co ragdoll, te koty sie roznia, nie tylko kolorem ale takze fenotypem. te koty powstaly dzieki outcrossom z ... m.i. mco/nfo i + i +i. te dwie rasy poszly sobie dalej w kazda strone. Ragamufin zostaly uznane jako odrebna rasa.

a o solidach ann beker ladnie pisze tu
Ann Baker bred Ragdolls in both solid and pointed varieties. She believed that the solids were necessary to maintain size, enhance eye color and other various features of the pointed Ragdoll.

The Dayton's promoted only the pointed version of the Ragdoll to the breed clubs. The solid Ragdolls fell to the wayside, so to speak, and now are a very controversial aspect in the Ragdoll breed. They are true Ragdolls and as such are allowed to be registered and used in breeding programs but they have never been given champion status.

a wiec jesli wezmiemy jedna i druga historie to jednak wychodzi na to ze
solidy to koty ktore sama ann baker uzywala w hodowli a ragamuffin to rasa ktora powstala na bazie ragdolli +outcrossu

Acha, teraz juz mi sie wszystko troszke bardziej rozjasnilo. Tylko pozostaje kwestia dlaczego w takim razie hodowla poszla w kierunku pointow, skoro juz sama Ann Baker wychodzila z zalozenia, ze solidy sa w hodowli potrzebne? Czy to kwestia tego, ze Dayton's mieli szersza grupe odbiorcow i wiecej wplywow niz pani Baker?

lili tego w ksiazkach nie pisalo (wydana ksiazka o ragdollach przez RFIC)

mysle jednak ze duzy wplyw mialo samo umaszczenie, jak by nie bylo duzo SLH colour pointow nie ma. i pomimo tego ze minki sa kochane i fajniusie ja takze nie chcialabym sie bawic w takie oto colory. dla czego? bo nic na ich temat nie wiem, nie wspomina nawet o solidach.

mysle takze ze z tymi kolorami bylo tak samo jak i z czekolada i lila. pomimo tego ze sa dowody starych lini w tych kolorach, te jednak na dlugi czas zaginely. dopiero nowy program z niestety odpowiednim outcorssem 'przywrocil' te dwa colory u rag.

w ragach zakochalam sie jako w colour pointach - co innego to syberyjczyki uwiebliam moje dzikusy. i dla przykladu nie zachwycam sie newkami, bah, nie uwazam ich nawet za koty syberyjskich. nie podobaja mi sie rowniez sibki gladkie.
Dla Mnie
Sib = pregi, Rag=colour point

Ostatnio zmieniony przez oktawia dnia Pią 11:19, 31 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz

Mi się wydaje, że pointy były doskonałym chwytem marketingowym i dzięki temu umaszczeniu zdobyły tylke pasojantów. Nawet dla laika ragdoll point jest bardzo charakterystyczny i jednoznacznie kojarzy się z tą rasą. Solidy i Minki no cóż - poza tym , że są w typie ragdolla umaszczenie mają bardziej standardowe - więc nie wyróżniają się na pozór niczym wśród MCO NFO i SIB - stad taka popularyzacja odmiany point u ragdolli.
Myślę też , że dlatego Daytownowie zdecydowali się na import jedynie pointów - podejrzewam, że solidami nie odnieśli by tak spektakularnego sukcesu i sami mieli wówczas tego świadomość.

W dzisiejszych czasach kiedy już pointy są bardzo popularne, zaczynamy poszukiwac czegoś innego - coraz więcej osób także ma świadomość o istnieniu solidów i minków - myślę, ze teraz jest wlasnie czas na to, aby spopularyzować tę odmiane kolorystyczną. Z pewnością kiedyś zostanie ona uznana przez większą ilość związków.
Sama coraz bardziej przychylnie obserwuje solidy - poki co nie planuje poszerzenia hodowli o ten kolor jednakze nie wykluczam tego w dalekiej przyszłości. Poki co skupiam się nad nowymi kolorami, w których jest wiele do udoskonalenia