HODOWLA CZEJAN!!!

JESTEM TU NOWA. NIE JESTEM HODOWCA.ALE ZA NIM KUPILAM RAGDOLLA TO 2 MIESIACA SIEDZIALAM I CZYTALAM O TYCH KOTACH, TUTAJ ZRESZTA TEZ.
KUPILAM KOTY WLASNIE Z TEJ HODOWLI. CENY NISKIE TO FAKT,ALE TRAFILAM TAM Z POLECENIA. TO STARSZA PANI KTORA HODOWLA ZAJMUJE SIE OD LAT. HODUJE 2 RASY KOTOW I RASY PSOW. PODPISALAM UMOWE, DOSTALAM WYPRAWKE,RODOWOD.
KOTY SA POD STALA OPIEKA WETERYNARZA. JEDZA KARME WYSOKIEJ JAKOSCI, DUZE ZBUDOWANE SPECJALNIE BOKSY. PROSZE NIE MYSLEC ZE TO JAKAS REKLAMA, ALE TROCHE MI PRZYKRO BYLO CZYTAC GDZIES ZE TO PSEUDOHODOWCA.

Na temat tej "hodowli" jest już bardzo dużo wątków.
Ja też szukałam kota i w życiu stamtąd kotka nie wzięła..chociażby ze względu że koty wychodzą stamtąd dzikie, nie mają kontaktu z człowiekiem...i nie piszę tego bo czytałam ale byłam i widziałam na własne oczy! Masakra...

	kamillagiselle napisał:
	JESTEM TU NOWA.

Na wszystkich forach pisze się małymi literami .

Duże litery oznaczają - krzyk i nie są w dobrym tonie .

Pisz proszę , małymi literami .

Mialam zalany caps lock. Juz dziala!

Nie maja kontaktu z ludzmi? Ja też tam bylam, tam mieszka kilka osob w tym domu. Zreszta nie wazne. Ja mam zdrowe piekne koty. A to jest normalne , ze jak ktos sprzedaje koty tanio to robi konkurencje. Skoro tam byłaś to widziałaś, że koty mają bardzo dobre warunki.

Jak widać dla każdego "bardzo dobre warunki" oznaczają co innego - Lindusi warunki w tej hodowli nie odpowiadały. Podobnie jednemu kupującemu spodoba się dany hodowca, a inny z nim nie będzie się potrafił dogadać i to jest zupełnie naturalne Ya winkles

Ale spytam jeszcze z ciekawości, ile hodowli odwiedziłaś przed zakupem kotów, kamillagiselle?

	majast napisał:
	Ale spytam jeszcze z ciekawości, ile hodowli odwiedziłaś przed zakupem kotów, kamillagiselle?

marcia po co? przecie

	kamillagiselle napisał:
	ZA NIM KUPILAM RAGDOLLA TO 2 MIESIACA SIEDZIALAM I CZYTALAM O TYCH KOTACH,

kamillagiselle napisał:

JESTEM TU NOWA. NIE JESTEM HODOWCA.ALE ZA NIM KUPILAM RAGDOLLA TO 2 MIESIACA SIEDZIALAM I CZYTALAM O TYCH KOTACH, TUTAJ ZRESZTA TEZ.
KUPILAM KOTY WLASNIE Z TEJ HODOWLI. CENY NISKIE TO FAKT,ALE TRAFILAM TAM Z POLECENIA. TO STARSZA PANI KTORA HODOWLA ZAJMUJE SIE OD LAT. HODUJE 2 RASY KOTOW I RASY PSOW. PODPISALAM UMOWE, DOSTALAM WYPRAWKE,RODOWOD.
KOTY SA POD STALA OPIEKA WETERYNARZA. JEDZA KARME WYSOKIEJ JAKOSCI, DUZE ZBUDOWANE SPECJALNIE BOKSY. PROSZE NIE MYSLEC ZE TO JAKAS REKLAMA, ALE TROCHE MI PRZYKRO BYLO CZYTAC GDZIES ZE TO PSEUDOHODOWCA.

Jeśli jesteś zadowolona z kotów i hodowcy - to pozostaje pogratulować szczęścia z nowych domowników. Osobiście hodowla w boksach jakoś do mnie nie przemawia, ale każdy może dokonywać swoich osobistych wyborów. Oby kotki zdrowo sie chowały.

kamillagiselle napisał:

JESTEM TU NOWA. NIE JESTEM HODOWCA.ALE ZA NIM KUPILAM RAGDOLLA TO 2 MIESIACA SIEDZIALAM I CZYTALAM O TYCH KOTACH, TUTAJ ZRESZTA TEZ.
KUPILAM KOTY WLASNIE Z TEJ HODOWLI. CENY NISKIE TO FAKT,ALE TRAFILAM TAM Z POLECENIA. TO STARSZA PANI KTORA HODOWLA ZAJMUJE SIE OD LAT. HODUJE 2 RASY KOTOW I RASY PSOW. PODPISALAM UMOWE, DOSTALAM WYPRAWKE,RODOWOD.
KOTY SA POD STALA OPIEKA WETERYNARZA. JEDZA KARME WYSOKIEJ JAKOSCI, DUZE ZBUDOWANE SPECJALNIE BOKSY. PROSZE NIE MYSLEC ZE TO JAKAS REKLAMA, ALE TROCHE MI PRZYKRO BYLO CZYTAC GDZIES ZE TO PSEUDOHODOWCA.

Moim zdaniem tylko to wystarczy przeczytac zeby wiedziec co to za jakosc hodowli

Otóż to..boksy dla kota..czy to chów świń czy może owiec ??

Ja trochę inaczej wyobrażam sobie hodowlę...

ale mimo wszystko gratuluję kotków, niech zdrowo rosną!!!

a może czytałaś jak prawidłowo należy socjalizować kota?

jeśli hodowca pisze ze koty są "perfekcyjnie socjalizowane" to nie wie o czym pisze, boks to nie jest miejsce dla kota, dla prawidłowego rozwoju powinien być jak najbliżej człowieka, uczestniczyć w jego życiu codziennym.

ponadto policz sobie koszty dobrego jedzenia dla kocura, kotek w ciąży, badań przed w czasie i po urodzeniu kociąt, następnie dobrą karmę (czasem bardzo drogie mleko gdy trzeba dokarmiać), piasek i zabawki rozwojowe dla kociąt to zapewne hodowca dokłada do interesu - altruista w czystej postaci, ale dobrze, że pojawili się tacy ludzie w "branży"

życzę zdrówka dla kociaczka Wesoly

i wiele uśmiechów dla Ciebie

O matko. Dopiero przeczytałam wątek i ścierpła mi skóra. Jak to koty w boksach?

Jak można trzymać zwierzęta w boksach? To nie chomiki czy świnki morskie!
To przerażające i dziwi mnie fakt, że ktoś kupuję świadomie zwierzę trzymane w boksie.
No chyba, że z dobroci serca, żeby zabrać zwierzątko z tego okropnego miejsca!

Nie rozumiem natomiast postu, że to dobra hodowla.

Miła, starsza Pani niech się sama zamknie w klatce

	dorka1000 napisał:
	To przerażające i dziwi mnie fakt, że ktoś kupuję świadomie zwierzę trzymane w boksie. No chyba, że z dobroci serca, żeby zabrać zwierzątko z tego okropnego miejsca!

Z dobroci serca można wziąć zwierzaka ze schroniska. Tam też są boksy i zwierzaki tam marzą o człowieku. Jak ktoś kupuje świadomie kota z takiej " hodowli" to dla mnie szuka TYLKO kota po najniższej cenie. Brak słów Snakeman

Boksy i klatki ewidentnie kojarzą mi się z pseudohodowlami.

eeeeeeee... wiekszość hodowców je stosuje... szczególnie ci, którzy mają kilka ras w domu zeby się nie mieszały .. druga, duża grupa ( jak na mój malutki rozumek) to ci którzy posiadają całą rzecze kotek i kocurów ( tych do rozrodu rzecz jasna).. mają bardzo dużo młodych miotów i stado już tych ciut wiekszych kociąt z poprzednich miotów...

gdybym tam sama miała więcej niż 3 kotki i każda z nich miałaby miot w podobnym czasie pewnie zaczęłabym mylić kocięta z powodu ich podobieństwa... a co dopiero mając powyzej 10 kocic

nie powiem, ze boxy to dobra rzecz dla kociaka ale to jest właśnie Hodowla pełną gębą... masówka!... te , które mają 2-3 kocice to popierdółka.. ok.. mała hodowla Mruga

patrząc z drugiej strony... hodowlą jest ta hodowla, gdzie wkłada się serce i czas w wychowanie kociaka ale to jest jedynie w hodowlach małych.. mniej kociąt = wiecej czasu dla nich... przy masówce nie mam mowy o wygładkaniu..

z tego też powodu wole wziąć kociaka z małej hodowli, gdzie wiem, ze kociaki nie sa zamykane i przebywają z domownikami.. to daje pewnośc,ze będzie kocię dobrze zsocjalizowane... oczywiście mówię o małych jednorasowych hodowlach...

tadam.. a teraz łapka w górę , która się z tym nie zgadza Mruga