czy u ragdolla zmienia się dlugość sierści?

Witajcie
przyglądam się zdjęciom ragdolli i widzę spore różnice w ich owłosieniu. Niektóre mają bardzo puchate futro i piękny kołnierz inne nie. Jak to u nich jest z tym futrem? Wiem, że wybarwia się długo nawet ponad 2 lata a co z kryzą? Czy jeśli 10 miesięczny kot ma krótką kryzę to już tak zostanie na zawsze, czy to też się zmienia z wiekiem a jeśli tak to jak szybko?

wedlug moich spostrzezen dlugosc wlosa sie nie zmienia, jesli ma mala kryze o juz tak zostanie, jest kilka typow ragdolli jesli chodzi o dlugosc siersci- tak zaobserwowalam. moje tez nie maja bardzo dlugiej siersci tak jak np. koty niki, aczkolwiek moja kotka ma dluzsza od kocura i bardziej puchata i miekka.

Dzęki Kinzia za odpowiedź . Ciekawe jakie są doświadczenia innych osob?

Wszystko zalezy od linii. Są ragdolle, które nie maja kryzy i krótką siersć jak są małe a poźniej dostają bardzo długiego w włosa i piękny kołnierz. Są i takie linie gdzie ragdoll będzie zawsze miał bardzo krotką sierść a i zdarzają się też takie gdzie kociak ma super długie futerko ale traci je przy zmianie sierści kocięcej i zostaje poźniej ragdolkiem z krótszą sierscia.
Wszystko zależy od rodowodu.

ja słyszałam, że często jest to cecha osobnicza -w momencie gdy kot linieje,
kiedy zmienia sierść jest ona krótsza, ale potem odrasta do poprzednich rozmiarów.

Całkowicie zgadzam sie z Kajmirą. Jakby nie patrzył to określenie półdługowłosy jest jednak bardzo "pojemne".

Ostatnio zmieniony przez Catyfun dnia Sob 18:44, 12 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz

WITAM! Jeżeli moge przyłaczc sie do dyskusji to moja Jennifer jeszcze w kwietniu miała gładką mało puszysta siersc,widac to na zdjeciach bo sa wykonane właśnie w tym okresie a w tej chwili ma dużo dłuższy włos i piekny kołnierz,jednak juz powoli zgarniam kłeby siersci spod foteli wiec chyba wróci do stanu wiosennego

No to jako laikowi pozostaje mi czekać na rozwój wypadków, a raczej na rozwój sierści - Dziękuję wszystkim, którzy zechcieli się ze mna podzielić doświadczeniem.

to ja przyłącze się do dyskusji. Czy po rodzicach kociaka mozna wywnioskować jakiej dlugości kot będzie miał sierść? Czy to zalezy nie tylko od rodziców, a sięga daleko wstecz rodowodu? Zastanawiam się czy jest szansa jakoś wybadać długośc futra jak kociak jest jeszcze mały.

Na długość sierści wpływają rodzice oraz przodkowie kocięcia. Oczywiście od każdej reguły zdarzają się wyjątki.

Kupując kociaka kupujemy trochę "kota w worku" możemy polegać na doświadczeniu hodowcy i jego znajomości lini rodowodowych z których połączenia pochodzi nasz kociak, gdyż to jakim będzie kotem w przyszłości nie musi być widoczne w wieku 3-4 miesięcy.

Dla przykładu opowiem naszą historię. Nasza kotka Finezja była małą, krótkowłosą kotką, niczym się nie wyróżniała z miotu, nawet podobała nam się inna kotka o bujnej sierści. Została wybrana gdyż hodowca przekonał nas, a my zaufaliśmy, że Finezja ma super głowę i mocniejszą budowę, a u drugiej kotki jest tylko sierść. Sierść i masę nasza kotka miała nadrobić.

Poznaliśmy siostrę z tego samego miotu - właśnie tę która nam się podobała wcześniej - podczas wystaw, najpierw w klasie juniorów, później w klasie otwartej. Przegraliśmy w juniorach gdyż brakowało nam dalej masy i futra. Natomiast po roku, Finezja nabrała masy i pięknej długiej sierści, miała cudowną wielką kryzę. Wygraliśmy dwukrotnie porównanie z siostrą i inną kotką, dodatkowo w oba dni dostaliśmy BIV-a oraz udało się raz wygrać BIS-a. Te cechy osiągnęła dopiero po roku.

No wlasnie, tez mnie nurtuje zagadnienie owlosienia ragdolli. Moja definitywnie jest bardzo smukla i stosunkowo mala w porownaniu do innych ragdolli w wieku 6 miesiecy, tym samym siersc ma raczej srednio dluga... Zastanawiam sie teraz nad tym linieniem, czyli ze teraz mozna zaobserwowac u naszych kotow linienie ze wzgledu na okres wiosenny? Czy moge podawac jakies suplementy, by wzbogacic mieszanke, co ulatwi porost bujnej, dlugiej siersci? Mojemu psu podawalam dziennie kapsulke tranu, a moze kotu nalezy podawac cos innego? Zauwazylam tez, ze jej siersc choc miekka, zdaje mi sie byc matowa

Mój maluch miał ładną ale mocno wypadającą sierść Wesoly

Z ciekawości zaopatrzyłam się w olej z łososia bo był tu polecany na forum. Je codziennie z wieczorną porcją jedzonka jedną łyżeczkę już z miesiąc i jest mega Wesoly

Sierść przypuszczam że mniej wypada ze względu na to że okres linienia się u nas skończył xD A może to jednak ten łosoś... Tak czy siak sierść wygląda zdrowiej i w ogóle jakoś tak lepiej Moriś teraz wygląda. A puchaty bardziej niż w zimę był Wesoly

Ale to kwestia dorastania pewnie Wesoly

Ooo rewelacja. Dzieki Anaitis Wesoly

Smukłość w tym wieku jest jak najbardziej normalnym zjawiskiem Wesoly

kociak dopiero się rozwija jego ciało rośnie skokami, często ciało jest juz długie, a głowa dopiero później dorasta. Ostateczne kształty osiągnie dopiero w wieku około trzech lat. P:odobnie jest z futerkiem, nie jest to jeszcze dorosła okrywa, moze zmienić się nie tylko długość włosa , ale i jego objętość, przyjdzie jeszcze czas na obfitą kryzę i puchaty ogon. ale może być i tak,ze kociak pochodzi z linii o krótszym włosie i zupełnie bez podszerstka, będzie się wtedy wydawał szczuplejszy i mniejszy od innych ragdolli, istotna jest tu jego waga, ale i ta bywa różna i widełki tzw. " normy" są dość rozciągnięte.
Sierść może w tej chwili wypadać z powodu stresu spowodowanego zmianą domu, nawet jeżeli nie zauważamy innych jego objawów, to na pewno kotka przeżywa tę ogromną rewolucję w swoim życiu, tym bardziej,ze dość długo pozostawała w hodowli. Olej z łososia na pewno wyjdzie jej na zdrowie, trzeba obserwować kicię i dac jej jeszcze czas na adaptację Wesoly

Och bardzo dziekuje za te dobre rady Naranja Wesoly

Ja niestety nie mam duzego pojecia o kotach, a chcialabym bysmy tworzyli zgrana i zdrowa druzyne. Niektore moje obawy moga wydawac sie nawet smieszne, ale wole panikowac, niz pozniej zalowac.