Co robicie z kotkami podczas Waszej dłuższej nieobecności?

Witam,

to mój pierwszy post na tym forum, mimo iż czytam forum regularnie od miesięcy...
Przymierzamy się do zakupu małego, 12-tygodniowego Ragdollka ze wspaniałej hodowli.
Wiem już bardzo dużo o tym, co kupić, jak przygotować na przyjęcie motka mieszkanie itp...
Nurtuje mnie tylko jedna kwestia... Otóż przynajmniej dwa razy w roku wyjeżdżamy na tygodniowe/dwutygodniowe wakacje. Wspaniale, gdy kotka będziemy mogli zabrać z nami ale za pewne nie zawsze będzie taka możliwość... I tu pojawia się moje pytanie: gdzie zazwyczaj zostawiacie kotki na czas Waszej nieobecności?
Rodzice odpadają, bo często wyjeżdżamy razem. Teściowa też, bo jest niepełnosprawna a do tego mieszka w domku i bije się, że kotek mógłby jej uciec...
Czy znacie więc jakieś bardzo dobre warszawskie/podwarszawskie hotele lub po prostu dobrych ludzi, którzy na czas naszej nieobecności mogliby się zaopiekować kotkiem?

Moim zdaniem najlepszym wyjściem byłoby zaproponowanie zaprzyjaźnionej osobie zamieszkanie w waszym domku .Kotek na swoich "śmieciach ' nie będzie tak się stresował jak w nowym nieznanym mu domku .