Majowy KOT

Kto już ma majowego KOT-a ? I co w nim jest ?
Już drugi maja, a ja nie mam.... bo nie dowieźli ...

Jest o burmach, alergi pokarmowej, kociej skurze, instynkcie itd. Jak coś ważnego pominełam to prosze mnie poprawić Rolling eyes

Już tez mam. To znaczy mam od soboty i oczywiście wszytko już przerobiłam. Dla mnie KOT powinien miec z 200 stron. Tak na cały miesiąc ( może... Wesoly

)

Hehe. Swietny jest "Fijol" Maryli Weiss. Bardzo fajny pomysl na artykul i jej styl pisarski bardzo do w tym wypadku opisywanych sytuacji pasuje.

A swoja droga, 1 maja wybralam sie w podroz pociagiem z Katowic. Jak to na dworcu, wszystko bylo pootwierane mimo swieta. Co drugi sklep na dworcu to kiosk, wiec wybralam sie na poszukiwania Majowego KOTa nie liczac na wiele, bo w koncu malo ktora gazeta wyszla pierwszego maja. I nigdzie nie bylo. Wszystkie te Relay'e, Ruchy itp w ogole nie mialy. Calkiem juz zrezygnowana postanowilam oddalic sie na peron, gdy moja przyjaciolka wskazujac taka zabrudzona budke z gatunku "szydlo, mydlo i powidlo" powiedziala, ze moze warto tam zobaczyc. I wiecie co? Wlasnie tam znalazlam. Pani miala tylko jedna sztuke, ale za to calkiem swiezego, majowego KOTa. Pozory myla - KOTa mozna znalezc w najbardziej nieoczekiwanych miejscach Wesoly

no ja kupiłam dopiero dziś w Łodzi - czekając na terapeutke. w Bełku nie uraczysz:/

	Lili napisał:
	Co drugi sklep na dworcu to kiosk, wiec wybralam sie na poszukiwania Majowego KOTa nie liczac na wiele, bo w koncu malo ktora gazeta wyszla pierwszego maja. I nigdzie nie bylo.

To dziwne ja kupiłam majowy numer KOT-a już 30 kwietnia Ya winkles

To zależy od dostawców.
U nas czasem nie ma do 3-5 dnia miesiąca, ale oczywiście zawsze gdzieś tam wynajdę.

	Catrina napisał:
	To dziwne ja kupiłam majowy numer KOT-a już 30 kwietnia

Och, to w Katowicach nigdy az tak dobrze nie jest. Chyba jestesmy za daleko od Lodzi. Ale niech oni tylko wybuduja te autostrady, to wszyscy powinni miec w tym samym czasie