Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
grudniowy "KOT"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » Czytamy o KOT-ach :) Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
grudniowy "KOT"
Autor Wiadomość
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post grudniowy "KOT"
Dla tych, co z jakiegoś powodu nie przeczytali jeszcze grudniowego "KOT-a"
wklejam BARDZO WAŻNY artykuł.
Dziękuję Agnieszcze Łodzińskiej, że poruszyła tak ważny problem w tym właśnie momencie a redakcji KOTa że zamieściła go na swoich stronach.


Uwaga, idą święta!

Niedługo w naszym domu stanie choinka. Co roku kupujemy prawdziwe drzewko, sztuczne nie wchodzi w grę. Zapach iglastego lasu już zawsze będzie mi się kojarzył ze Świętami Bożego Narodzenia. Jednak od tego roku nasza choinka będzie pozbawiona jednej ozdoby. Nie zawiesimy na niej anielskiego włosa, czyli lamety.

W zeszłym roku w okolicach świąt Sylwia pisała na Forum MIAU, że jej pięciomiesięczny kot syberyjski Armando przestał jeść, załatwiać się i wymiotuje. Lekarze weterynarii nie wiedzą, co mu jest. Dziewczyna podejrzewała, że kot zjadł nitkę z anielskiego włosa. Robiła mu specjalistyczne badania, RTG z kontrastem, USG. Nic nie było widać, a lekarze, do których chodziła z kotem, nie decydowali się na operację. W końcu, kiedy kot niknął w oczach, kolejny lekarz podjął się zoperowania zwierzęcia, (zresztą po specjalnej interwencji właścicielki kota u dyrektora kliniki). To, co zobaczył, było przerażające - nitka z anielskiego włosa utknęła w przełyku i wrosła tam, pozostałe kawałki wrosły w jelita. Kot nie został już wybudzony z narkozy.
Takie samo zagrożenie stwarzają wszystkie nitki, sznurki, wstążki, tasiemki. Nieodłącznie kojarzony z małym kociakiem kłębuszek włóczki stanowi dla niego śmiertelne niebezpieczeństwo. Kiedy kociak go rozplącze i zje kawałek włóczki, pracujące ruchem robaczkowym jelita będą się na niego nizać jak koraliki. Tylko błyskawiczna operacja może uratować mu życie.
Dużym zagrożeniem są także drobne przedmioty, zwłaszcza takie, które się dobrze turlają i mogą być potraktowane jako zabawka - koraliki, klocki lego, patyczki do uszu, wykałaczki. Mogą kotu utknąć w przełyku lub jelitach, powodując ich niedrożność. Tabletki, które poturlały się nam pod szafkę, z pewnością zostaną znalezione przez naszego kota. Po upojnej zabawie toczącą się tabletką, kot może ją połknąć i po prostu się zatruć.
Nie wiem też, skąd w kotach takie zamiłowanie do plastiku - wiele kotów rozgryza torby foliowe, zajadając ich drobne kawałki. Także one mogą utknąć w jelitach. Koty moich znajomych wręcz szaleją za kulkami zrobionymi z folii aluminiowej. Pomyślałam sobie, że to świetna zabawka. Porobiłam więc takie kulki - ileż było radości, ganiania, turlania. Do czasu, kiedy mój młodszy syn przyszedł do mnie z marsem na czole. "Czy ty mamo masz wyobraźnię?" - krzyczał - "To ty porobiłaś te kulki ze sreberka po czekoladzie? To teraz chodź ze mną i popatrz, co jest w kuwecie". A w kuwecie była kocia kupa ślicznie opakowana w sreberko. Włos mi się zjeżył na głowie, a Szymon krzyczał dalej: "A co by było, gdyby to sreberko poraniło im jelita? Przecież to straszne!". Chciało mi się płakać. Podziękowałam dziecku, przeprosiłam za stworzenie niebezpieczeństwa, a przez kilka kolejnych dni śledziłam koty chodzące do kuwety. Na szczęście nic złego się nie stało.
Święta Bożego Narodzenia to czas zagrożeń dla naszych kotów - sznurki, tasiemki, anielskie włosy, torebki foliowe, sreberka, szklane bombki - na wszystko to musimy uważać. Jednym słowem, musimy mieć oczy dookoła głowy. Pilnować wszystkiego i przewidywać, co kot może zrobić, co zjeść, połknąć, wypić, zrzucić na siebie itd. Dzięki tej trosce nasz kot dożyje w dobrym zdrowiu późnej starości.
Agnieszka Łodzińska
[link widoczny dla zalogowanych]
Pią 20:30, 08 Gru 2006 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Mówiłaś Nika o tych anielskich włosach, jak odbieralismy Bonifacka.

Doszło do tego, ze nawet frędzle w kocyku poucinalam, żeby kotek nie pożarł

Ale tak na poważnie, okres świąteczny rzeczywiście niesie sporo zagrożeń dla kotków.
Bo nie dość, ze te tasiemki, koraliki, sreberka to jeszcze świece, żarówki na choince, orzeszki laskowe. Trzeba będzie mieć jeszcze bardziej oczy dookoła głowy.
No i goście... to chyba tez jakieś zagrozenie. bo wielu nowych ludzi w domu
to dodatkowy stres dla naszych pupilków. co więcej pilnujmy, żeby nie nakarmili kotka czekoladką. Bo dla nich większa ilość czekolady jest TRUJĄCA !!!!
A jak jeszcze przyjada do nas małe dzieci.... co by nie zakochały do nieprzytomności naszych kociambrów.

Zatem uważajmy jeszcze bardziej na nasze futerka
Pią 20:43, 08 Gru 2006 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
Ja jestem już mocno uzależniona od wszelki kocich for dyskusyjnych A tą historie znałam z bieżacych relacji, które mną wstrząsneły - dlatego staram się wszystkim opowiadać ku przestrodze i nawet na naszym forum przypominam.
Pią 20:49, 08 Gru 2006 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
Nareszcie napisano o doskonałym połączeni czyli DZIECI I KOTY.
Ale troszkę się wkurzyłam (przyznam szczerze), bo nie wspomnieli nic a nic o ragdollach a to właśnie ta rasa jest na świecie głównie wykorzystywana w felinoterapii i jak słyszałam tylko Ragdolle spełniają wszystkie wymagania.
To RAGDOLLE są zrównoważone, odporne na stres, hałas, szybko akceptują nowe miejsca, uwielbiają być głaskane, noszone, przytulane.
No tak, ale ragdolla pominięto i to wg mnie zupełnie nieprzypadkowo.
Pią 20:59, 08 Gru 2006 Zobacz profil autora
Ania
Pasjonat



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kedzierzyn-koźle

Post
Czytałam ten artykuł,jest naprawdę rewelacyjny.
Pią 21:17, 08 Gru 2006 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
Szalenie bliski jest mi problem poruszony w artykule Maryli Weiss „HIERARCHIA
Mając jednego lub dwa koty, ten problem praktycznie nie istnieje, ale gdy zakocimy się tak mocno, że po domu zaczyna biegać dość spora liczba kocich futerek to zaczynają się poważne problemy. Inaczej zachowują się w stadzie przedstawiciele różnych ras - o birmach wolę nawet nie wspominać. Ragdolle to bardzo spokojne koty ale i one jednak muszą ustanowić pomiędzy sobą kto jaką zajmuje pozycję w tym kocio-ludzkim stadzie. Oj bywa bardzo różnie. W naszym domu panem i władcą jest oczywiście Taranchino – to władca absolutny.
Wiedziałam, że kocury znaczą teren ale całkowitym zaskoczeniem dla mnie było, gdy to kotki zaczęły znaczyć – a mówiąc dosłownie obsikiwać teren – w ten sposób ustalają hierarchię w stadzie.
Szkoda, że hodowcy zwykle nie wspominają o takich problemach z kotkami
Pią 21:40, 08 Gru 2006 Zobacz profil autora
Ania
Pasjonat



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kedzierzyn-koźle

Post
Jest również bardzo fajny artykuł znanej nam AMI-słynnej koteczce z forum MIAU.
Cudowny kociaczek
Pią 21:46, 08 Gru 2006 Zobacz profil autora
Ania
Pasjonat



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kedzierzyn-koźle

Post
A to właśnie jest śliczna AMI





Pią 21:54, 08 Gru 2006 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Czytałam o Ami
Ktoś ją nawet z liskiem pomylił
Pią 22:05, 08 Gru 2006 Zobacz profil autora
Ania
Pasjonat



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kedzierzyn-koźle

Post
Śliczny "KOTOŁAK PIWNICZNY"
Pią 22:09, 08 Gru 2006 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
A według Was, jakie rasy pomieszano, żeby coś takiego powstalo?
Pią 22:13, 08 Gru 2006 Zobacz profil autora
Ania
Pasjonat



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kedzierzyn-koźle

Post
Ciężko powiedziec.Napewno ma przodków wśród kotów ras półdługowłosych,może po norwegach albo syberyjczykach
Pią 22:21, 08 Gru 2006 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
Ania napisał:
Śliczny "KOTOŁAK PIWNICZNY"

prześliczny Heart

szkoda, że nie pokuszono się sklonowania tak ślicznej kici Ya winkles
Pią 22:59, 08 Gru 2006 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
A może powinna zapoczatkować nową "piwniczną" rasę ???
Sob 15:13, 09 Gru 2006 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
dlaczego piwniczną ?

Jak dokładnie przeczytamy historie kocich ras to zwykle jesteśmy zaskoczeni jak młode są niektóre rasy.
I zwykle wszystko zaczyna się od jakiegoś kociego "odmieńca" - z czymś innym lub bez czegoś Ya winkles
Gdy taki odmieniec trafi w ręce hodowcy hobbisty-zapaleńca to potem można spodziewać się kolejnej nowej rasy.
A czy z naszymi kochanymi RAGDOLLKAMI nie było podobnie ?
Tylko takich prawdziwych hodowców hobbistów - zapaleńców z pomysłem na własny plan hodowlanym jest okrutnie mało.
Sob 18:01, 09 Gru 2006 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » Czytamy o KOT-ach :) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin