Spanie z kotem w łóżku

NIEspanie z kotem też ma swoje zalety - nikt cię nie budzi w środku nocy, nie masz sierści w pościeli (ani innych niespodzianek, które, jak czytam, czasem przywędrują do łóżka wraz z kotem), nikt na tobie nie leży, więc nie masz oporów, żeby się przekręcić. A rano, kiedy wstajesz i otwierasz drzwi, twój kot już czeka i wita cię z entuzjazmem.

Mnie kot w nocy nie budzi Mruga

A żeby nie mieć sierści na pościeli trzeba definitywnie zamykać sypialnię przed kotem. Żeby tam nie przebywał. Niestety sierść raga jest specyficzna. BO lekka i lata wszędzie dosłownie. Jeżeli komuś sierść przeszkadza rag nie jest dla niego. Sierść będzie w oczach, w jedzeniu wszędzie! Jezyk

Naprawdę pościel przy tym to pikuś xD

Anaitis, dokładnie tak, jak sprzedaję Eldurciowi całusy w tę jego kochaną łepetynę, to kociwłos muszę ściągać z rzęs i wyciągać z nosa

Na pościeli Eldur nie leży, czasami wskoczy, żeby pougniatać, tam sierści nie zostawia ale chodniki, wykładziny, dywany, zwłaszcza tam, gdzie się bawi, są pełne białych kępek, zwłaszcza bo zabawie i szaleństwach. Po podniesieniu poduchy w rozecie aż fruwa

Przy każdym futrzaku trzeba się z tym liczyć, sierść będzie wszędzie, obojętnie czy gdzieś kota wpuscimy, czy nie, bo fruwa i się roznosi. Mój kot przechodzi po schodach dokładnie DWA razy dziennie (raz idąc do mamy jak idę do pracy i raz wracając) a i tak tam pełno sierści i zamiatać muszę przynajmniej raz na dwa dni, bo inaczej się w kątach zbiera. Co do kocich pozycji- jak już Eldusiowi zdarzy się przydreptać do mnie do łóżka, to najczęściej układa się na poduszce w taki sposób, że mam jego 4 litery wprost przed samym nosem

Natalijka ja mam jeszcze różnicę bo brat ma w domu syberyjczyka (znaczy razem mieszkamy) i jednak mimo dłuższej sierści jest inna. Gubi takie same ilości ale one się gdzieś poprzyczepiają, walają po kątach itp. A Morisa po prostu jest w powietrzu xD Coś się ruszy i wsio lata.

I tak w temacie:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez Anaitis dnia Śro 10:51, 22 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz

Fajne rysuneczki, Anaitis. I jakie realistyczne! Samo życie.

A swoja drogą, czyż to nie iście królewskie wygody tak wylegiwać się w puchu? Ludziska kupę kasy wydają na rozmaite wełniane kołdry i poduchy, a my tu mamy to wszystko za darmo

No, może nie zupełnie za darmo, bo surowiec jeszcze trzeba jakoś upleść. Jakby co, wśród nas mamy przecież uzdolnioną w tym kierunku Kociąmamę. Pewnie wystarczy szepnąć Jej słówko, a z werwą ruszy do dziergania

jak znajdziemy kogoś kto zrobi dobrą przędzę z kociego włosa dla Kociej mamy to ja mogę zacząć zbierać xD Tak milutkie w dotyku sweterki byłyby w cenie

A te komiksy zawsze mnie rozwalają Wesoly

Jest na facebooku jedna dziewczyna co rysuje komiksowo takie rzeczy xD Inspiracje czerpie od swojego kota Wesoly

Miłozwierz nazywa się ten profil Wesoly

polecam - można się uśmiać

Tu Mecesas: Z tymi sweterkami to dobra myśl mogę Eustacha do Kociejmamy już pakować Wesoly

Super te komiksy najlepszy trzeci

Magda Gałęzia i jej kot Chuck, uwielbiam Miłozwierza

Polwcam jeszcze zaprzyjaźniony z Miłozwierzem profil i sklep Namalu, ostatnio po tym, jak przyszłam po kota po pracy i mama zaczęła narzekać, że Eldur linieje i wszystko jej fruwa po kuchni i nawet się kawy bez wydłubywania sierści napić nie może, kupiłam jej tam kubek "Bez kociwłosa mikstura nieważna"

Hahahahahaha się popłakałam Natalijka jak to sobie wyobraziłam Wesoly

genialne

	Natalijka napisał:
	Magda Gałęzia i jej kot Chuck, uwielbiam Miłozwierza Polwcam jeszcze zaprzyjaźniony z Miłozwierzem profil i sklep Namalu, ostatnio po tym, jak przyszłam po kota po pracy i mama zaczęła narzekać, że Eldur linieje i wszystko jej fruwa po kuchni i nawet się kawy bez wydłubywania sierści napić nie może, kupiłam jej tam kubek "Bez kociwłosa mikstura nieważna"

Super napis!!

zajrzę do sklepu

	Anaitis napisał:
	jak znajdziemy kogoś kto zrobi dobrą przędzę z kociego włosa dla Kociej mamy to ja mogę zacząć zbierać xD Tak milutkie w dotyku sweterki byłyby w cenie A te komiksy zawsze mnie rozwalają Jest na facebooku jedna dziewczyna co rysuje komiksowo takie rzeczy xD Inspiracje czerpie od swojego kota Miłozwierz nazywa się ten profil polecam - można się uśmiać

Wasze obracanie w dobre rzeczy sytuacji niezbyt komfortowych jest jedyne w swoim rodzaju!

od razu człowiek inaczej patrzy, mi np. pd razu przed oczami pojawił się taki puszysty bielutki sweter z ragdollowych włosów, cieplutki na zimę...

Ostatnio zmieniony przez Kate31 dnia Pią 21:33, 24 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz