Ranka na odbycie

Drodzy,

Kenia chodziła wczoraj z przyklejonym kawałkiem odchodów do odbytu. Dzisiaj zauważyłam, że w tym miejscu pojawiła się mała ranka (zapewne przykleiło się, wysuszyło i odpadło w jakiś sposób). Czy jest to groźne? Jest to miejsce, w którym jest mnóstwo bakterii, a to jednak jest ranka...

Nie chciałabym z każdym problemem jeździć do weta Smutny

No i generalnie widzę, że jest tam coś jeszcze przyklejonego, czytałam już na forum, że można przemywać wacikiem namoczonym, ja jednak się wstrzymam ze względu na tą rankę.

Będę wdzięczna za odpowiedzi Wesoly

Ostatnio zmieniony przez Katarzynk4 dnia Sob 12:16, 08 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz

Jedno co mogę Ci powiedzieć, jest to, że nie możesz pozwolić, żeby kotek chodził z kupą u tyłka aż ona wyschnie. Pod ogonek też trzeba kotusiowi zaglądać. Teraz bym tę rankę dezynfekowała Octeniseptem i obserwowała czy się goi. Zdrowia dla koteczka.

	Boszka napisał:
	Jedno co mogę Ci powiedzieć, jest to, że nie możesz pozwolić, żeby kotek chodził z kupą u tyłka aż ona wyschnie. Pod ogonek też trzeba kotusiowi zaglądać. Teraz bym tę rankę dezynfekowała Octeniseptem i obserwowała czy się goi. Zdrowia dla koteczka.

Dzięki! Teraz już jestem mądrzejsza Smutny

zawsze kocisko sobie radziło i nie było problemów Smutny

zdezynfekuję i będę pilnować Wesoly

jeszcze raz dziękuję Wesoly

Jeden z moich kotków, jak mu się kupsko przyklei do dupki, to biegnie do mnie z krzykiem i wtedy wiem, że trzeba zajrzeć pod ogonek i umyć dupencję, bo sam sobie nie poradzi. Przecież nie będzie wylizywał posranej dupki, że tak powiem.

Wszystko z kotełem ok, ranka się pięknie goi, tyłek czysty już non stop Wesoly