Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Jak wasze ragdollki znoszą letnie upały ?

 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Jak wasze ragdollki znoszą letnie upały ?
Autor Wiadomość
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post Jak wasze ragdollki znoszą letnie upały ?
Nasze futerka w ciagu dnia, gdy w domu panują najwyższe teperatury, a klimatyzacja nie jest włączona, śpią zrozciągnięte na terakocie w najchlodniejszych zakamarkach domu.
Dopiero późnym wieczorem, zaczynaja stawać sie aktywne.
Wto 17:01, 10 Cze 2008 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Moje najlepiej na podwórku pod krzakiem którejś porzeczki....
A w domu rozciągnięte na maksa na kaflach
Wto 17:15, 10 Cze 2008 Zobacz profil autora
Hari
Wyjadacz



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

Post
Birmy grzeja sie na sloneczku , a ragusie schladazaja sie lezac na kafelkach lub parapetach .
Ozywaja dopiero poznym wieczorem .
Wto 17:45, 10 Cze 2008 Zobacz profil autora
DoTa
Pasjonat



Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post
Z ust mi wyjełaś nika to pytanko,
również jestem ciekawa w jaki sposób pomóc naszym ragdollkom w te upalne dni,
u nas puchatek rozkłada sie wszędzie, na płytkach najlepiej na dole bo w kuchni jest zimno, a u góry gorączka, ale i tak u góry w łazience równiez jest wygodnie, jak i na panelach pod łozkami w pokojach.
Śmieszne jest to , że Misiek idzie, idzie i nagle plackiem leży na podłodze i tak chodzi i leży i miejsca nie może sobie znaleść, przez cały dzień kota jakby nie było, a wieczorem są szaleństwa.
Wto 20:01, 10 Cze 2008 Zobacz profil autora
Marya
Doświadczony



Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląskie

Post
Dominice zdarzy się poleżeć w słoneczku, ale najlepiej jej na balkonie późnym wieczorem. Zresztą - najchętniej zostałyby tam obie na całą noc. Gorzej upały znosi Nutelka. najczęściej leży w wannie uprzednio zchłodzonej zimną wodą, prysznicem. Pomaga - ale nie na długo! Pozostaje więc szukanie po całym domu miejsc chłodnych: parapet przy uchylonym oknie, pod paprocią, płytki w najciemniejszym kącie kuchni pod kanapą narożną albo wycieraczka przy drzwiach wejściowych.
Mały problem mam z tym, że Dominika jest już po drugiej rujce i chciałam ją sterylizować, a wetka odradza zabieg przy tych upałach i czekamy na ochłodzenie. Oby tylko kolejna rujka jej nie dopadła. A poza tym - bardzo przetłuszcza się jej kita w odległości 3 cm od nasady ogona. Ma bardzo zlepioną śierść. lekko jej się kołtuni i ma w tym miejscu takie drobne plamki na skórze ogonka. Pierzemy ten ogon co tydzień w szamponach polecanych przez weta, ale i tak "tłuszcz" wraca. Ponoć to łojotokowe zmiany spowodowane zmianami hormonalnymi (rujkami). Miała taką cudną kitę a teraz jej wypadła sierśc i wygląda tak biednie. Mam nadzieję, że po sterylce wszystko wróci do normy.


Ostatnio zmieniony przez Marya dnia Śro 11:12, 11 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Śro 11:11, 11 Cze 2008 Zobacz profil autora
seal88
Ambitny



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock

Post
Marya napisał:
A poza tym - bardzo przetłuszcza się jej kita w odległości 3 cm od nasady ogona.Pierzemy ten ogon co tydzień w szamponach polecanych przez weta, ale i tak "tłuszcz" wraca. Ponoć to łojotokowe zmiany spowodowane zmianami hormonalnymi (rujkami). Miała taką cudną kitę a teraz jej wypadła sierśc i wygląda tak biednie. Mam nadzieję, że po sterylce wszystko wróci do normy.

Po sterylce, kiedy tylko hormony sie 'uspokoja', kicia znow bedzie miala sliczna i puchata kite, wiec nalezy cierpliwie czekac Wesoly

Co do upalow to moje kocury dosc dobrze je znosza. Nie unikaja slonca, a wreszcz musza w najwiekszy upal sie na nim rozwalic. Kiedy juz sue schladza to robia sobie posiadowy na balkonie i lapia robaki Wesoly
Śro 11:43, 11 Cze 2008 Zobacz profil autora
Marya
Doświadczony



Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląskie

Post
Dzięki Seal88 za uspokajającą wiadomość, że Misia "opuchaci" się po sterylce

A tak z ciekawości zapytam - czy "odbieracie" swoim kotkom upolowane "owady fruwające i pełzające robactwo"?
Bo ja się troche obawiam, czy im te "proteiny" nie zaszkodzą i z reguły wygląda to tak, że jak już się jakieś "fruwające stworzenie" pojawi w domu, to polują w rodzinie wszyscy. Wyobraźcie sobie - dwa szalejące koty i dwoje ludzi, którzy ganiają po całym domu za muchą A co gorsze - najbardziej to my się cieszymy gdy nam się uda "to coś" upolować Istny obłęd Koty są wtedy bardzo na nas wściekłe


Ostatnio zmieniony przez Marya dnia Śro 12:50, 11 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Śro 12:48, 11 Cze 2008 Zobacz profil autora
seal88
Ambitny



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock

Post
Ja moim pozwalam jesc robactwo o ile wczesniej sama tego nie ubije i nie wyrzuce, zeby miec pewnosc, ze to okropienstwo nie bedzie mi latac po domu Wesoly
A najlepsza akcja u mnie kiedys ze swierszczem byla, kote ze skory malo nie wyszly, a zielony i tak sprytniejszy byl Mruga
Śro 13:21, 11 Cze 2008 Zobacz profil autora
DoTa
Pasjonat



Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post
Mam pytanie czy Wasze kotki też piją w te upały więcej wody,w gruncie rzeczy to normalne i oczywiste, tylko czy przy tym więcej korzystają z kuwety na siusiu, bo Michu od kiedy są upały więcej pije i siusia , ale to o połowe częściej odwiedza kuwete , niby proste im więcej pije tym więcej siusia, ale... Rolling eyes jakoś mi to podpada.
A jeśli chodzi o robaczki to u nas tak samo my biegamy za robakami , aby Michu ich przypadkiem szybciej nie dopadł, ale ostatnio na szybie rozpłaszczył muche
Dzisiaj ważyłyśmy Miśka , waży 4,5 kg, bądź 5 kg, ważyłyśmy 3 wagami i każda na ironie losu pokazywała inny wynik, a ma 36 tygodni, według wagi podanej przez nike to pownien ważyć 6,4kg, wydaje się mi , że Michu schudł, po tych upalnych dniach, przynajmniej zwracają na to uwagę goście jak do nas przychodzą.


Ostatnio zmieniony przez DoTa dnia Czw 12:46, 12 Cze 2008, w całości zmieniany 4 razy
Śro 18:08, 11 Cze 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin