ciągłe gubienie ton sierści

Witam, mam ragdolla od 3 lat. kot jest idealem na ogol ale mam jeden wielki problem. non stop gubi tony siersci. jest wszedzie: na meblach, dywanach, ubraniach w jedzeniu. Wyczesywanie i zmiany karmy nic nie pomagaja... juz nie wiem co robic

Ja mam 4 ragdolle ( przy miotach do 20 )jeden z długa sierścią i sierści w domu prawie wcale Wesoly

Nie wiem czy słuszna jest moja teza, ale z obserwacji mojej wynika że zbyt częste czesanie powoduje gubienie sierści.
Moje koty czeszę tylko przed wystawą, albo same portki gdy coś tam się przyklei, gdy na początku czesałam często sierść była wszędzie.

Ostatnio zmieniony przez dorota.sz dnia Wto 10:15, 05 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz

ja mojego najpierw nie czesalam ale to bylo pieklo i postanowilam zakupic szczotki po dluzszym czasie. jestem tak zdesperowana ze juz nawet chce go zaniesc aby obciac siersc mimo iz wiem ze ragdolom sie nie obcina. ilosc siersci jest nie do ogarniecia - caly rok. nie wiem skad on tyle tego ma

To może zrób mu badania czy wszystko z nim ok-morfologię, biochemię.
Może ma jakieś niedobory witamin.
Warto wprowadzić jakieś witaminy np.takie [link widoczny dla zalogowanych]
A jaką karmą karmisz?

badania robilam jakis rok temu - wszystko bylo ok. siersc w takich ilosciach wypada mu od ponad dwoch lat. karme teraz mu kupuje Dado dla kotow wysterylizowanych.

Ta karma nie jest dobra Smutny

Tu masz informację o karmieniu kota i polecanych dobrych karmach- http://www.ragdollclub.fora.pl/archiwum,26/
Kup witaminki, zmień karmę i na pewno będzie lepiej jeśli kot jest zdrowy. Czasem zła praca np. trzustki powoduje wypadanie sierści, ja bym powtórzyła badania.

dziekuje!

trzeba zadać sobie jeszcze pytanie ile to jest dużo sierści

niestety to jest rasa, która gubi włos cały rok, raz w mniejszych, a raz w większych ilościach

Sierść w zupie tez jest normą u kociarzy, bo włos ragdolli jest jak puch, wszędzie lata:))))))))))))

Ja też bardzo rzadko czeszę Morisa, ale jego włos w ogóle się nie kołtuni:))))))))))

o tym niestety nie wiedzialam kupujac kociaka... sadzilam ze dwa razy do roku wymieniaja siersc. a tu jest na prawde koszmar. jak ktos wezmie go na rece natychmist jest caly w siersci. dywany biale...kanapa tez. w jedzeniu szafie lazience.....to sa na prawde duze ilosci

Ja na szczęście trafiłam najpierw tutaj także miałam świadomość wszechobecnej sierści i mi nie przeszkadza. Problem z Ragdollową sierścią jest ich lekkość. Sierść naszego syberyjczyka też gdzieś się wala, ale nie jest w ogóle rzucająca się w oczy. A mojego ragusia jest dosłownie wszędzie gdzie tylko może się zatrzymać. W tym jedzenie i oczy Wesoly

Do ubrań obowiązkowa szczotka (ale i tak od dłuższego czasu rezygnuję z czarnych na rzecz jasnych więc dla mnie nie duży problem, ale reszcie rodziny polecam szczotkę). Na początku planowałam go czesać raz w tygodniu, ale tej sierści jest za dużo. Karmę miał niewłaściwą, ale proces przechodzenia na lepsze jedzenie jest długotrwały, więc teraz mamy czesanie codzienne, lub czasem co drugi dzień Wesoly

Całą rączkę puchu potrafię zebrać z jednego czesania. A raz w tygodniu jak specjalną rękawicą czyszczę dywany i meble tapicerowane to zbiera się kolejnych kilka garści xD I nie mój mały 4 miesięczny kociak wcale nie jest łysiejący Wesoly

<3

zazdroszcze podejscia....moja desperacja siegnela juz max... dwa lata z tym walcze. kolezanki corki placza ze ich ubrania sa tez pelne klakow po zabawie z nia w szkole... to jest wszedzie - nawet w jej plecaku i na ksiazkach. niektore z dziewczyn maja alergie i kichaja i placza podczas lekcji bo moja cala w klakach... szkoda slow

Jeżeli nie przesadzasz z tymi monstrualnymi ilościami spadających z kota kłaków, to wg mnie może to być sygnał, że ze zdrowiem kota coś nie tak. Owszem, kot może intensywniej gubić sierść przy zmianie z zimowej na letnią. No, ale to się kiedyś powinno skończyć, a przynajmniej znacząco zmniejszyć. Przecież już mamy lato. W pełni popieram wypowiedź doroty.sz. co do sugerowanych zaleceń.
A w pierwszej kolejności, zmiana karmy na pełnowartościową i dobrze zbilansowaną, przeznaczoną dla kotów.

mieszkam we wloszech i tu niesttey zadna z karm polecana w powyzszym linku nie istnieje. jest jakas ogolno dostepna ktora moze pomoc na wypadanie siersci i miec odpowiedni sklad? teraz lekarz zalecil mi jakas paste z suplementami ktora mam mu podawac codziennie

A co to w ogóle za tekst, że w dobie internetów nie da się znaleźć? >.<
[link widoczny dla zalogowanych]
Proszę bardzo, włoska strona sklepu, w który da się kupić polecane karmy.

wielkie dzieki!