Przegląd tematu
Autor Wiadomość
kola1a
PostWysłany: Czw 15:42, 26 Sty 2017    Temat postu:

Jak czekałam na kuriera z nową karmą to też dałam kotu RC i miałam masakrę więcej tej karmy nie kupię RC jest tak samo śmieciowym jedzeniem jak Whiskas zasada najważniesza z kamami jeśli jest w zwykłych sklepach typu lidl to to śmieciowe jedzenie dobre karmy albo jedynie w zoologicznych albo na zamówiene
mar_eczka
PostWysłany: Czw 10:42, 26 Sty 2017    Temat postu:

Ja też polecam glinkę kaolinową może to się troszkę pobrudzi, ale jest skuteczna i bardziej naturalna.
solea
PostWysłany: Śro 20:25, 25 Sty 2017    Temat postu:

A nie mozesz kupic zwyklej glinki kaolinowej? Bez barwnikow, dodatkow smakowych i taniej niz pro kolin, ktory w skladzie ma wlasnie glinke i nieporzebny olej sojowy. Oslonowo na jelita mozna doraznie stosowac siemie lnialne. Zaparzony glut z ziaren zadziala poslizgowo, a dodanie swiezo zmielonego siemienia dostarczy blonnika, jesli akurat potrzeba.

Albo kup Enterol i tyle.
dorota.sz
PostWysłany: Wto 18:26, 24 Sty 2017    Temat postu:

Krew w kale to nie niestrawność, więc raczej ma kłopoty zdrowotne lub alergię na tą akurat karmę. Wróć do RC i zrób kotu badania. Jak będzie wszystko ok możesz znów spróbować z Orijen, a jeśli znów będzie krew to raczej niestety ta karma mu nie służy i musisz znaleźć inną.
Nie eksperymentuj jednak w obecnej chwili, bo nie wiadomo co kotu tak naprawdę jest.
Sanofor polecam, bo sama z pozytywnym skutkiem stosuje. Na niemieckim zooplusie ma mnóstwo pozytywnych opinii.
http://www.zooplus.de/shop/hunde/hundefutter_ergaenzung/magen_darm/hokamix/10311
mkkm83
PostWysłany: Wto 13:52, 24 Sty 2017    Temat postu:

Pani Doroto czyli poleca pani ten sanofor. Bo tez w innym poście polecany był prokolin. Oczywiście pytam z wyprzedzeniem, gdyby badania które zrobie okazały sie ok a problemem mojego kociaka byla by ewentualnie karma orijen. I czy uwaza Pani ze nie piwinnam tej karmy odstawiać tylko najpierw spróbować jakiś probiotyk? U nas biegunek nie ma tylko ta krew co się pojawila teraz i miesiąc temu i czasem trochę miększe kupki.
dorota.sz
PostWysłany: Wto 12:34, 24 Sty 2017    Temat postu:

Mój Joel w hodowli też był na RC i też miałam jazdy z przestawieniem go na inne suche.
Trwało długo zanim się kupy unormowały, myłam dupę codziennie, podawałam sanofor i nie poddałam się.
Dziś toleruje Applaws, Orijen i małe ilości Power Of Nature Wesoly
Anaitis
PostWysłany: Wto 9:40, 24 Sty 2017    Temat postu:

U nas też problemy zaczęły się jak schodziłam z RC... Ale i tak pod żadnym pozorem do niej nie wracałam jak tylko udało się zejść. I pierwszy weterynarz też chciał mi kota leczyć na oko, i twierdził że to wszystko moja wina bo jestem nieodpowiedzialna że nie chcę kota karmić suchym RC... I na problemy z trawieniem też dostał weterynaryjne RC...

zmieniłam weterynarza, który urzekł mnie tym że zrobił porządny wywiad. I tak ciągnął mnie za język że sama dostrzegłam pewne zależności w sposobie karmienia a kupą, których nie zauważałam. Jego zalecenia pomogły od razu, ale badania i tak zrobiliśmy dla świętego spokoju - były w porządku. Także teraz odpowiednia dietka, probiotyk, częste kontrole u weta który pilnuje mnie żebym była twarda i twardo pilnowała kota xD

I najlepszy dowód na to że decyzja była dobra, na poprzednim wecie kot się poznał. Szybko zaczął się bać tam przychodzić... W trzy osoby trzeba było trzymać RAGDOLLA i ten tekst weta że to "podobno" taka spokojna rasa... Do drugiego weta Moris bardzo lubi chodzić. Śpi mi w poczekalni na kolanach i tylko się wkurza jak spanikowany pies go budzi Mruga w gabinecie też pełen luz.

Także z jednej strony - to wet ma wiedzę jak postępować ze zdrowiem zwierzaka nie my... Ale patrząc na różnice pomiędzy leczeniem i wetami to nasz zwierzak i nie dajmy sobie wciskać kitów... Rodzinnemu też już udowowdniłam że się ostro względem mnie pomylił i też szukam nowego... Bo w porządku jest jak wet nie jest pewny i nie działa w ciemno tylko zrobi badania i zadzwoni na konsultację. Problem się robi jak się wet czy lekarz upierają twardo przy swoim robiąc nieodwracalne szkody ;/ Powodzenia i zdrówka dla malucha :*
mkkm83
PostWysłany: Pon 23:30, 23 Sty 2017    Temat postu:

Boszka napisał:
Po co ta złośliwość mkkm. Nikt nie chce Cię urazić, tylko dbajmy o poprawną polszczyznę. No więc uśmiech na twarz i jedziemy dalej. Serdecznie pozdrawiam.


Wiem ze nikt nie chce mnie urazić, przyznałam ze popelniłam gafę i że to może w oczy razić Wesoly . Pozdrawiam Wesoly
mkkm83
PostWysłany: Pon 22:17, 23 Sty 2017    Temat postu:

zrobię badania tak jak radzi naranja, zobaczę jak będzie z kupalem po zakończeniu podawania leku, jeśli krew się pojawi, albo coś z konsystencją będzie nie tak, to od razu pójdę z kotem,
solea
PostWysłany: Pon 22:09, 23 Sty 2017    Temat postu:

mkkm83 napisał:
solea napisał:
Czy robilas kiedykolwiek badania krwi, moczu i kalu?

RC to syf, karmy weterynaryjne to syf poziom zaawansowany.



nie robiłam


No to zrob, bo bez tego to wrozenie z fusow. W tej sytuacji krew:morfologia i biochemia koniecznie, niekoniecznie, ale przydaloby sie tez jonogram oznaczyc, no i badanie kalu. Mocz przy okazji tez zlap.
Nie polecam leczenia "na oko". Do weta, ktory zgaduje wiecej bym nie poszla.
mkkm83
PostWysłany: Pon 22:04, 23 Sty 2017    Temat postu:

solea napisał:
Czy robilas kiedykolwiek badania krwi, moczu i kalu?

RC to syf, karmy weterynaryjne to syf poziom zaawansowany.



nie robiłam
naranja
PostWysłany: Pon 22:03, 23 Sty 2017    Temat postu:

Do tego juz nie wiem, który raz czytam, ze przy próbie przejścia z RC na wartościowa karmę, chcoćby się dodawało po jednym chrupku dziennie, to zawsze kończy się problemami jelitowymi. JA wprowadziłabym wspomniany już przeze mnie prebiotyk, teraz już na badania za późno, bo podano antybiotyk. Nie zmieniaj karmy, jezeli problem się powtórzy, wtedy już od razu , zanim zacznie się leczenie zrób wszystkie badania.
solea
PostWysłany: Pon 21:55, 23 Sty 2017    Temat postu:

Czy robilas kiedykolwiek badania krwi, moczu i kalu?

RC to syf, karmy weterynaryjne to syf poziom zaawansowany.
Boszka
PostWysłany: Pon 21:49, 23 Sty 2017    Temat postu:

Po co ta złośliwość mkkm. Nikt nie chce Cię urazić, tylko dbajmy o poprawną polszczyznę. No więc uśmiech na twarz i jedziemy dalej. Serdecznie pozdrawiam.
mkkm83
PostWysłany: Pon 21:35, 23 Sty 2017    Temat postu:

BeeF napisał:
Przepraszam za OT ale ... hodowca, hodowla piszemy przez "H" a nie "CH"



tak faktycznie, walnęłam gafę. przejrzyj wszystkie moje posty, może coś się jeszcze znajdzie i poinformuj mnie o tym jak możesz, jak rozumiem w temacie odnośnie krwi w kale nie masz nic do dodania. pozdrawiam i dzieki za poprawkę, nie zwròciłam na to uwagi, ale rozumiem że może razić w oczy.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.