Przegląd tematu
Autor Wiadomość
charlotteariane
PostWysłany: Nie 8:32, 13 Lip 2014    Temat postu: Re: Karma Royal Canin dla kotków - problem - czy także w Pol

Sammy napisał:
Witajcie,
mam pytanie do osób karmiących kocięta suchą karmą dla kociąt marki Royal Canin (karma dla kociaków do 1 roku życia).

Czy w ostatnich tygodniach pojawił się problem z jakością tejże karmy na rynku polskim?

Problem z jakością pojawił się w Wielkiej Brytanii. Karma, krótko ujmując, śmierdzi, kawałki karmy zmieniły kolor oraz rozmiar (są większe niż zazwyczaj) oraz są nasączone tłuszczem bardziej, niż jeszcze miesiąc temu. Jestem w kontakcie z obsługą klienta Royala tu w UK, wysłałam próbki, pielęgniarka weterynaryjna - doradca, przyznała słuszność moich obserwacji, aczkolwiek poinformowała mnie, iż karma mieści się w ramach specyfikacji.

Wszystko byłoby OK, rozumiem oraz zdaję sobie sprawę, iż karma zmienną może być (zmiana producenta, półproduktów, formuły itd...), jednakże mój kotek podjął jedyną zaledwie próbę zjedzenia karmy o pogorszonej jakości, co ciekawe, karmy tej prawie nie trawił (w jego kupkach znalazłam ledwo nadtrawione kawałki suchej karmy).

Kontaktowałam się także z hodowlą, z której pochodzi mój kiciuś, w tej sprawie. Okazało się, że właścicielka odstawiła Royal Canin kilka tygodniu wcześniej, stwierdzając, że nie będzie ryzykować zdrowia swoich kotów hodowlanych i poradziła mi dokładnie to samo.

Czy w Polsce był/jest problem z jakością Royala?

Pozdrawiam.

PS. Tego posta zamieściła także na forum HODOWLE gdyż ciekawa jestem także opinii hodowców.


Hmm sama jestem w kropce bo mam ten sam problem, tzn mój 8 tygodniowy kociak po przejściu na tę karmę zaczął mieć problemy z oddechem, tzn z mordki mu bardzo śmierdzi plus w kuwecie załatwia się luźniej. Muszę go przestawić jutro na inną karmę. Początkowo myślałam, że za szybko przeszłam na nową karmę ale weterynarz mi powiedział, że brzydki oddech i to załatwianie się jest przyczyną złej karmy. Daję mu royala dla matek i kociąt. Myślicie, że applaws lub inne rozwiążą ten problem? Weterynarz wykluczył choroby...
Ines
PostWysłany: Nie 23:21, 09 Lut 2014    Temat postu:

Firma Mars, produkująca Royal Canin, w pewnym senie rzeczywiście "ulepszyła" (czyt. pogorszyła) składy karm, ale dotyczy to tylko nazewnictwa na opakowaniach. Wcześniej w składzie widniała pozycja: suszone mięso. Nazywanie jednak tego z czego składała się karma (czyli produktów ubocznych uboju klasy III) suszonym mięsem było jednak duuużym niedopowiedzeniem, łamiącym prawo obowiązujące w UE. Firma musiała zmienić nazewnictwo na bardziej adekwatne: suszone białko drobiowe. Pod tym eleganckim sformułowaniem kryją się zgodnie z obowiązującym prawem między innymi: osad z centryfugi separatorów otrzymany w procesie przetwarzania mleka; była żywność, karma dla zwierząt domowych lub materiały paszowe zawierające produkty pochodzenia zwierzęcego, które z powodów handlowych lub produkcyjnych nie nadają się do skarmiania, ale nie stanowią zagrożenia dla zdrowia ludzi i zwierząt; krew, łożysko, skóry i skórki, kopyta, pióra, wełna, włosy rogi, sierść i futro pochodzące od zwierząt martwych, które nie wykazywały oznak choroby przenoszonej przez ten produkt na ludzi lub zwierzęta; tkanka tłuszczowa ze zwierząt, które nie wykazały jakichkolwiek objawów choroby przenoszonej przez ten materiał na ludzi lub zwierzęta, poddanych ubojowi w rzeźni i uznanych za nadające się do uboju z przeznaczeniem do spożycia przez ludzi; odpady gastronomiczne. Poza tymi rarytasami w karmie znajdziemy również kukurydzę, pszenicę, ryż, otręby i rakotwórcze konserwanty. Ja firmie Mars dziękuję. Niestety RC ma tak prężny marketing (polegający między innymi na bardzo korzystnych programach lojalnościowych dla weterynarzy i hodowców), że wciąż wielu ludzi uważa tę karmę za świetną, słuchając ludzi siedzących w ich kieszeni.
szajen
PostWysłany: Nie 23:12, 09 Lut 2014    Temat postu:

_Jadis_ napisał:
Koncern Royal kilka tyg temu zdaje sie (poprawcie mnie jesli sie myle) zmienil sklad swojej karmy. Na o ironio jeszcze gorszy niz to bylo do tej pory (jesli to w ogole mozliwe)...


Tez o tym slyszalam.
Czytalam tez artykul,ze karme weterynaryjna, antyalergiczna, dla psow robia z pior kurzych. Snakeman
Ines
PostWysłany: Nie 22:55, 09 Lut 2014    Temat postu:

Jadis, z tego co mi wiadomo to nie była zmiana składu, tylko zmiana nazewnictwa. Poprzednie nazewnictwo łamało prawo obowiązujące w UE nazywając mięsem odpady, które mięsem nie są.

Ciężko mówić o jakiejkolwiek jakości w stosunku do karmy o składzie RC.
_Jadis_
PostWysłany: Nie 21:44, 09 Lut 2014    Temat postu:

Koncern Royal kilka tyg temu zdaje sie (poprawcie mnie jesli sie myle) zmienil sklad swojej karmy. Na o ironio jeszcze gorszy niz to bylo do tej pory (jesli to w ogole mozliwe)...
Sammy
PostWysłany: Nie 21:18, 09 Lut 2014    Temat postu: Karma Royal Canin dla kotków - problem - czy także w Polsce?

Witajcie,
mam pytanie do osób karmiących kocięta suchą karmą dla kociąt marki Royal Canin (karma dla kociaków do 1 roku życia).

Czy w ostatnich tygodniach pojawił się problem z jakością tejże karmy na rynku polskim?

Problem z jakością pojawił się w Wielkiej Brytanii. Karma, krótko ujmując, śmierdzi, kawałki karmy zmieniły kolor oraz rozmiar (są większe niż zazwyczaj) oraz są nasączone tłuszczem bardziej, niż jeszcze miesiąc temu. Jestem w kontakcie z obsługą klienta Royala tu w UK, wysłałam próbki, pielęgniarka weterynaryjna - doradca, przyznała słuszność moich obserwacji, aczkolwiek poinformowała mnie, iż karma mieści się w ramach specyfikacji.

Wszystko byłoby OK, rozumiem oraz zdaję sobie sprawę, iż karma zmienną może być (zmiana producenta, półproduktów, formuły itd...), jednakże mój kotek podjął jedyną zaledwie próbę zjedzenia karmy o pogorszonej jakości, co ciekawe, karmy tej prawie nie trawił (w jego kupkach znalazłam ledwo nadtrawione kawałki suchej karmy).

Kontaktowałam się także z hodowlą, z której pochodzi mój kiciuś, w tej sprawie. Okazało się, że właścicielka odstawiła Royal Canin kilka tygodniu wcześniej, stwierdzając, że nie będzie ryzykować zdrowia swoich kotów hodowlanych i poradziła mi dokładnie to samo.

Czy w Polsce był/jest problem z jakością Royala?

Pozdrawiam.

PS. Tego posta zamieściła także na forum HODOWLE gdyż ciekawa jestem także opinii hodowców.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.