| Autor |
Wiadomość |
| Arya90 |
 Wysłany: Czw 10:04, 03 Lis 2016 Temat postu: |
|
Dobrym zamiennikiem dla Orijena a w niższej cenie jest Purizon  |
|
 |
| miaukoaga |
| Wysłany: Śro 11:02, 02 Lis 2016 Temat postu: |
|
| Ja dawałam nawet dłuzej niz rok czasu nasze ragi dorośleja dopiero około 3 lat ja daje nawet 2 letnim Ragdollom karme dla kociat znaczy daje totw aktualnie tam nie ograniczeń na wiek zarówno dorosłym jak i maluchom daje się ta samą |
|
|
| kociamama |
| Wysłany: Śro 1:21, 02 Lis 2016 Temat postu: |
|
Spokojnie do roku możesz dawać karmę dla kociąt, bo maluch intensywnie rośnie, a te karmy są bardziej energetyczne.
Później, jeśli suche, to raczej dla dorosłych, żeby się chłopakowi nie przytyło zbytnio, zwłaszcza po sterylizacji. |
|
|
| fillmeout |
| Wysłany: Pon 10:40, 31 Paź 2016 Temat postu: |
|
| Dziewczyny, czy warto się przestawić z suchego Applawsa dla kociaków na tego w wersji dla dorosłych? Wydaje mi się, że gdzieś kiedyś mi się obiło o oczy, że jest gorszy od kociakowego. Elmo ma co prawda (za tydzień) 6 miesięcy ale zawsze robię większe zamówienia na zapas więc już powoli o tym myślę. Jeśli nie Applaws to co będzie lepsze ale nie w szalonej cenie? Chcę dbać o moje futerko i karmić dobrze, ale Orijen to nie moja półka cenowa... |
|
|
| miaukoaga |
| Wysłany: Czw 20:12, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
| Mokrej karmy 130 gram około to zalezy od kota wielkości;) |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Czw 19:53, 19 Maj 2016 Temat postu: |
|
Rozumiem że nie ma idealnego karmienia kotów? Co osoba to inne zdanie. Przeczytałam już dużo. I niektórzy twierdzą że najlepiej to tylko suche, że suche to przede wszystkim podstawa żywienia, bo koty gryzą zębami i nie robi się kamień, suche karmy są dobrze zbilansowane. A cześć jest za mokrym które ma w sobie więcej wody i nie ma obawy że kot się odwodnienia. I bądź tu człowieku mądry 
Jeżeli bym chciała żywic sucha karma tak żeby zawsze była w miseczce i dodatkowo raz dziennie trochę mokrego to będzie ok? Ile g powinien jeść kot dziennie mokrej karmy? Jak są opakowania w puszeczkach po 70g,100g? Oprócz tego oczywiście sucha karma dostępna cały czas |
|
|
| JestemMaja |
| Wysłany: Śro 9:39, 14 Paź 2015 Temat postu: Karma Mokra i sucha |
|
Witam.
Mam dwa rzeczowe pytania:
1. Czy Vince musi jeść bezwzględnie surową wołowinę, drób, serca, krewetki itd czy jeśli mu ja podam gotowaną, to starci dużo na wartości i nie ma tak sensu go karmić?
2. Chce powoli zmienić mu karmę suchą na Power of Nature Active Cat Farm Mix - Sucha karma dla kota (Kurczak + Łosoś + Jagnięcina + Brązowy Ryż). W opisie piszę, że jest to karma dla kotów w każdym wieku. Przeczytałam uważnie wszystkie rady na forum i teraz się zastanawiam jak taka karma ma się do faktu iż 4-miesięczny Kotek ma być karmiony karmą Kitten bo ma więcej składników odżywczych dostosowanych do jego wieku. Może jest PON Kitten i ja po prostu nie umiem go w tym labiryncie internetowych sklepów odnaleźć po prostu ?
I tak luźnie
Obecnie je suchą karmę RC Kitten Veterynary (wiem, że muszę z niej wyjść  ) dlatego jedzie PON, jako smakołyki kilka kulek dziennie karmy Purizon jagnięcina z rybką, 2 razy dziennie mokre ( ugotowałam wołowinkę, serca, indyka, filet z kurczaka, przymierzam się do indyka, kaczki) raz w tygodniu dostaje gotowanego mintaja i żółtko kurze surowe, ale chyba to zmienię, bo doczytałam że przepiórcze lepsze, dostaje też karmy gotowe polecane przez Was cosma, acana, grana-pet itd. Przeczytałam że jutro w sieciówce Inter.... maja być surowe świeże krewetki angertyńskie surowe i tez sie zaopatrzę. Czy takie żywienie będzie prawidłowe. Najbardziej martwi mnie to, że nie podaje mokrej surowej karmy, ale jakoś nie mogę się przekonać. Pomóżcie proszę |
|
|
| szajen |
| Wysłany: Pon 16:39, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
Ludzkich puszek nie powinno sie dawac,jednak odrobine tego ludzkiego tunczyka uzywam czasami do dosmaczenia karmy jak mi nie chca jesc puszek.
Tego tunczyka uzywa sie tez jak kot ma zatwardzenie.
Dobry pokarm,taki jak GP zawiera duza ilosc bialka i tluszczu pochodzenia zwierzecgo dlatego nadaje sie tez dla maluchow.
GP posiada tez wersje kitten. |
|
|
| Dima |
| Wysłany: Pon 16:01, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
Myślałam że mi ręke od razu pogryzie z szaleństa  , no ale można podawać tak ? skoro kupale są normalne ?
W ogóle przyszedł do mnie dzisiaj zamówiony GranataPet mokry
iiiiiiiiii tak otwieram tą puszkę i chcę przeczytać co to za smak mu tutaj daje
iiiiii w oko rzucił mi się napis " Adult" i tak stałam przy tej puszcze jak nawiedzona
iiiiiiii myślę ... co teraz ?! mam całą masę tego granata pet i to różnych smaków
- ale jest on dla dorosłych kotów !! ... no i wyszło ... Blondynka zapomniała przy zamówieniu zobaczyć czy to dla maluchów czy dorosłych ... 
Vico je to ze smakiem ale czy nie musze mu teraz do tego czasem podać jakiś jeszcze składników ? skoro ma 4 miesiące ? czy niema to różnicy i mogę dalej mu kupować ?  |
|
|
| Felicita |
| Wysłany: Pon 12:59, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
 | | A ja zadam takie pytanie - czy kota można nakarmić tuńczykiem prosto z uszki ( takiego dla ludzi ) ? dałam ostatnio troszkę na posmakowanie Vikiemu i o mało się nie zabił |
Ja parę razy dawałam, tylko wypłukałam go z zalewy przegotowaną wodą. Też było szaleństwo, na szczęście żadnych sensacji nie było. |
|
|
| haurka |
| Wysłany: Pon 12:46, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
| Ja swojemu dałam raz jak robiłam sałatkę z tuńczykiem, mało z siebie nie wyszedł jak poczuł rybę. Potem kupiłam puszkę innej firmy w Biedronce i ten tuńczyk w przeciwieństwie do poprzedniego się nie sprawdził kompletnie, bo były biegunki i to dość ostre. |
|
|
| Dima |
| Wysłany: Pon 11:18, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
| A ja zadam takie pytanie - czy kota można nakarmić tuńczykiem prosto z uszki ( takiego dla ludzi ) ? dałam ostatnio troszkę na posmakowanie Vikiemu i o mało się nie zabił |
|
|
| antonikowa |
| Wysłany: Nie 17:21, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
| Moje barfowe zjadają ok. 300gr mięsa dziennie. |
|
|
| Frida |
| Wysłany: Nie 14:12, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
Odnosząc się do dyskusji w tym wątku, chciałam zameldować, że chyba znalazłam "złoty środek" pomiędzy karmieniem w miarę "wartościowym" a "ekonomicznym". Poczytałam tu i ówdzie i wcieliłam pomysł w życie. Zastosowałam proste triki - rozrobienie karmy z wodą, tak aby powstała papka a nie "zupa" , następnie podgrzanie tego do trochę wyższej temperatury niż pokojowa (jedzonko nie jest gorące, po prostu umiarkowanie ciepłe). Nagle okazuje się, że tak wzgardzana wcześniej Animonda Carny jest teraz wciągana nawet ze smakiem. Dodatkowo, 200 g puszki dzielę na 2 części - jedną partię zamrażam, a drugą wykorzystuję przez 1 - 2 dni , w zależności od tego, jaki kotka ma apetyt (jednego dnia zje więcej mokrego, drugiego zostawi).
Dodatkowo Misia ma dostęp do suchej Applaws w odpowiednich odstępach od karmienia mokrym, żeby nie zaburzać trawienia. Te Schesiry dostaje maksymalnie 2 razy w tygodniu jako urozmaicenie, a okazjonalnie także Cosmę Original o smaku tuńczyka. |
|
|
| noele |
| Wysłany: Pon 17:11, 15 Gru 2014 Temat postu: |
|
| O proszę, mój wychodzi na jakiegoś niejadka, bo miesięcznie pochłania jakieś 3 kg mokrego (CF, Feringa, na przemian z Cosmą, co daje koszt 70-80 zł) + 1 kg suchego (TOTW, jakieś 25 zł)...Porażające, dziennie wychodzi mu 134 gramy jedzenia Ale jak dostanie więcej mokrego to i tak nie zje. Widocznie nie ma tak dużego zapotrzebowania (może obecność ruchliwego rodzeństwa to zmieni ) |
|
|
