Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
DUNA w typie Ragdolla i MIKA nasze skarby -s.22
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » KOT DOMOWY i INNE ZWIERZAKI Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
DUNA w typie Ragdolla i MIKA nasze skarby -s.22
Autor Wiadomość
fillmeout
Ambitny



Dołączył: 19 Maj 2016
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świebodzice/Łódź

Post
Dużo głasków dla dzielnej Duny! Yar good
Wto 19:52, 04 Paź 2016 Zobacz profil autora
Duna
Pasjonat



Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Dunce zrobił się taki dziwny brzuszek w 3-ciej dobie po kastracji
[link widoczny dla zalogowanych]

Oczywiście od razu wysłałam zdjęcie wetowi z tym brzuchem na meila i zadzwoniłam do niego zapytać czy to normalne, powiedział że może mieć troszkę opuchnięty po operacji.
No ale powiedziałam że wysłałam mu zdjęcie tego brzucha i czy można przyjechać żeby może zobaczył to na żywo. Dziewczyny zmroziło mnie i aż głupio mi się zrobiło, bo powiedział, że ma zamknięte bo mu żona zmarła, zatkało mnie dziewczyny po chwili sie odezwałam wyrazy współczucia, on oczywiście, że zdjęcie zobaczy jak będzie coś niepokojącego zadzwoni. Nawet nie sądziłam że w ogółe będzie patrzeć bo w takiej chwili to sie nic nie chce. A tu jednak czytał może nie od razu , ale na emeila o 00:45 dostałam taką odpowiedź:

"Tutaj mamy dość duży obrzęk w odpowiedzi na nici chirurgiczne. Takie nieprzewidziane rzeczy mogą się czasem zdarzyć. Zawsze takie rzeczy się obserwuje, czy nie ma zmiany ciepłoty, koloru i bolesności. Tu na razie wygląda dobrze, pacjentka tez wydaje się być w dobrej formie. Jeśli nie widać jakiegoś osowienia czy bolesności, to nie niepokoił bym się. W tej chwili nic nie zrobimy, bo trzeba by wypruwać nici, a nie ma takiej potrzeby. To co mogło by się zdarzyć w przypadku tak dużego obrzęku, to że nie dojdzie do całkowitego zrośnięcia wewnętrznych powłok brzusznych w pożądanym miejscu i pozostaje wtedy lekka przepuklina - do decyzji co dalej (tzn czy zostawić, czy lepiej zszyć) w zależności od tego na jak dużym odcinku się pojawi. No ale to kwestia przyszłości i tego "czarnego" scenariusza, bo większość jednak znika do 3-4 miesięcy, czyli czas rozpuszczania się nici chirurgicznych. Niestety wszystkie firmy robia te materiały szewne poza Europą i obserwujemy coraz więcej takich odczynów, niestety nie bardzo jesteśmy w stanie coś na to poradzić. W każdym razie jak to nie boli, kot zachowuje się normalnie - nie należy sie teraz niepokoić.
pozdrawiam
lek.wet. Tomasz ....."

Dziewczynki i co o tym myślicie? Tzn nie pytam czy coś poszło nie tak w trakcie zabiegu, bo mam zaufanie do niego i wierze, że wszystko dobrze wykonał , chodzi mi czy wchłonie się to. Dotykaliśmy oczywiście tego brzuszka nie reagowała, czerwonego też nie było, nic ją to nie bolało.
Po kilku dniach brzuszek się troszkę zmniejszył jak widać to na poniższym zdjęciu

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Pewnego dnia wieczorem tak słodko zasnęła z męża dłonią Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jesteśmy już po ściągnięciu szwów Wesoly Duna była bardzo dzielna nic się nie wierciła, także chyba ją nic nie bolało Wesoly Doktor brzuszek wymacał, powiedział, że ma ta przepuklinke, ale że nie czuje aby była w coś uwięziona, aby obserwować, jeśli normalnie skacze biega to nic z tym nie trzeba robić, no i że może się jeszcze wchłonąć. Za dwa mce do kontroli można przyjechać.

Duna po zdjęciu kubraczka zachowuje się jak młoda kotka, skacze biega, żywe srebro Wesoly
Nie dostaje już suchej karmy, tylko mokre w puszce, mam nadzieję, że dobrze robię. Je Grau, Feringe , z tym że muszę dołożyć do tego filetówki trochę żeby zjadła, czyli Cosma lub Applaws. Suche jadła Orijena. Mam nadzieje, że krzywdy jej tym nie zrobie. Może będe jej dawać troche suchego nan noc ino niech bardziej sie do mokrego przyzwyczai i polubi. Jak myślicie?

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Duna dnia Nie 11:34, 16 Paź 2016, w całości zmieniany 5 razy
Nie 11:04, 16 Paź 2016 Zobacz profil autora
mar_eczka
Wyjadacz



Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole

Post
Trudno mi tu coś poradzić, nigdy moim zwierzakom nic takiego się nie przytrafiło, ale myślę że może to być reakcja alergiczna, zrób tak ja mówi wet poczekaj. Dużo zdrówka dla Duny.
Nie 11:26, 16 Paź 2016 Zobacz profil autora
Felicita
Ekspert



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Gdzieś już zetknęłam się z taką reakcją na szwy i wszystko się ładnie wchłonęło. Słyszałam same bardzo dobre opinie o tym weterynarzu, więc ufam, że wie co pisze. Skoro nawet w obliczu własnej życiowej tragedii zainteresował się losem pacjentki, to musi być człowiekiem z wielkim sercem dla zwierząt...
A Duneczce ślę buziaki i życzę, by brzunio się pięknie zagoił!
Pon 10:37, 17 Paź 2016 Zobacz profil autora
Boszka
Ekspert



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 2311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Duneczko, nie martw się o brzuszek, bo zobaczysz jak szybciutko się wygoi i będzie znowu gotowy do mizianek.
Pon 18:31, 17 Paź 2016 Zobacz profil autora
BabaJaga
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Gdańska

Post
Jestem podobnego zdania, jak Felicita. Zaciskam kciuki za zdrówko Duneczki Ok! i ślę kotuni mizianki Yar good
Pon 22:02, 17 Paź 2016 Zobacz profil autora
Duna
Pasjonat



Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Życzę wszystkim kotom i właścicielom WESOŁYCH ŚWIĄT Bożego Narodzenia.
Życzę wszystkim
Karpia szalonego,
renifera pijanego,
Mikołaja bogatego,
bałwana śnieżnego,
Sylwestra szampańskiego
oraz szczęśliwego wskoku
do Nowego Roku!
By w Wigilię u rodzinki
wszyscy mieli fajne minki.
By przy stole chciał zagościć
pakiet zdrowia i miłości.
I u wszystkich był tak mocny
by pozostał całoroczny.
Wesołych Świąt!
Sob 22:47, 24 Gru 2016 Zobacz profil autora
BabaJaga
Ekspert



Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Gdańska

Post
Dziękuję serdecznie za życzenia. Wesołych Świąt dla Ciebie i Twoich bliskich.
Nie 20:58, 25 Gru 2016 Zobacz profil autora
Duna
Pasjonat



Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
BaboJago dziękuję za życzenia Wesoly

Miałam przymusowy remont łazienki gdyż się lało. Duna jak przystało na pożądnego kota inspekcje kontrolne przeprowadziła w trakcie remontu i po , co widać jak na załączonym obrazku Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak Duneczka spędza święta, troszkę przez okno troszkę na Karpaczu, nawet przez moment miała na sobie ubranko i ładnie zapozowała

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kupiliśmy jej ptaszka z zooplusa, szaleje za nim jak niewiem musiałam przerwać końcówkę sprzątania świątecznego i to uchwycić

https://youtu.be/uo1BZdWNSzs

ŻYCZYMY JESZCZE RAZ WSZYSTKIM ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA! Snakeman


Ostatnio zmieniony przez Duna dnia Pon 22:05, 26 Gru 2016, w całości zmieniany 3 razy
Pon 15:02, 26 Gru 2016 Zobacz profil autora
kociamama
Legendarny Kociarz



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post


Dziękując za życzenia, Tobie też i Twoim bliskim oraz kici spokojnej i czułej reszty Świąt życzę.

[link widoczny dla zalogowanych]
Pon 20:56, 26 Gru 2016 Zobacz profil autora
Felicita
Ekspert



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

Post
Cieszę się, że przypomniałaś nam Dunę. Lubię jej ciemnie łapulki Ucałuj ode mnie słodką Panią Inżynier - kierowniczkę remontu Mruga
Wto 11:10, 10 Sty 2017 Zobacz profil autora
Boszka
Ekspert



Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 2311
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Śliczny z niej mikołajek w tym czerwonym kubraczku.
Wto 21:55, 10 Sty 2017 Zobacz profil autora
naranja
Doświadczony



Dołączył: 26 Lis 2013
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

Post
Pięknie zapozowała w świątecznym kubraczku Rolling eyes Śliczna z niej mikołajka Wesoly
Wto 22:09, 10 Sty 2017 Zobacz profil autora
anka0979
Ambitny



Dołączył: 12 Paź 2016
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom

Post
Zgadzam się z Dziewczynami , pięknie wyglądała w kubraczku a pozowała jak prawdziwa modelka . Buziaczki w ten kochany pyszczek .
Wto 23:03, 10 Sty 2017 Zobacz profil autora
Duna
Pasjonat



Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
DZIĘKUJĘ Wam za miłe komentarze, Duna chodzi po nich jak prawdziwa królowa Mruga

Felicito Duna została wycałowana.

Słuchajcie od jakiegoś czasu mam zagwostkę, większość z Was też ją miała.
Rozmawiając kiedyś z mężem, prawie że się zgodził na drugiego kota, nawet rozmawiałam z hodowca z naszego forum, choć mąż prawie się zgodził, ale z drugiej strony żal mi bardzo bezdomniaczków, i za sprawą jednej wspaniałej osóbki, niektórzy się zapewne domyślą której trafiłam na kotkę o imieniu Tessa.

Zauroczyła nas od razu.
Tessa jest w dt, ma ok 3-4m-ce. Jest wesołą kotką, podobno przekochana, lubi się bawić, lubi jak się ją nosi na rękach, śpi na poduszce obok opiekunki Wesoly
Badania na fif i felv wyszły ujemnie. Jest zdrowa, z tym że nie widzi na jedno oczko.
Kotka miała tydzień temu zabieg zaszycia trzeciej powieki 😞 które sie kilka dni wcześniej wylało.Za tydzień ma mieć usunięte część szwów.

I ma kropione próbują ratować żeby nie usuwać nie oczyszczać oczodołu operacyjnie bo to bolesne jest podobno.

Rozmawiałam wczoraj z wetem Duny, powiedział, że jeśli badania na fif i felv ma ujemne, jeśli jest zdrowa to spokojnie można kotka brać, o fipie powiedział, że takie badanie nie ma sensu. Powiedział też że ważne aby była choć po dawce jednej szczepienia i okresie 2 tygodni po.

Ta Pani Joasia z kolei powiedziała, że zazwyczaj kotki wydają do adopcji po szczepieniu, ale nie wiadomo jak będzie w tym przypadku, jest to zależne od tego jak długo będzie trwało leczenie tego oczka, jeśli długo zostanie wystawiony do adopcji wcześniej bo najlepiej aby rosła w swoim domku.

Także nie wiadomo czy Tessa będzie nasza, wszystko zależy od tego szczepienia.

Jak uważacie dobrą podjęłam decyzję?
Czy Dunie przypadnie koleżanka? Czy lepiej jej samej będzie? Czy ona się na mnie obrazi?

Nie mogę się powstrzymać i muszę Wam Tesse pokazać, zdjęcie pierwsze jeszcze przed wylaniem oczka, ale już tu było chore

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Sorki za jakość zdjęć.
Wto 23:25, 10 Sty 2017 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » KOT DOMOWY i INNE ZWIERZAKI Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22  Następny
Strona 18 z 22

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin