Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Borys :)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » KOT DOMOWY i INNE ZWIERZAKI Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Borys :)
Autor Wiadomość
Katiana
Raczkujący



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielka Brytania

Post Borys :)
W poprzednim wątku przedstawiłam Wam moją krótką historię fascynacji ragdollikami Wesoly natomiast tu przedstawiam Wam kocurka o imieniu Borys. Borys urodził się 28 czerwca, jego rodzice: mama- Pusia- blue mitted bez rodowodu, tato - Borys - seal colourpoint- champion- rodowód. Borys zawitał w naszym domku 25 sierpnia, tak więc od tej pory jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami naszego ukochanego futerka

Niestety mam male problemy ze wstawieniem zdjec Smutny

[link widoczny dla zalogowanych]

Borysek 2-tygodnie - jeszcze z mama.

[link widoczny dla zalogowanych]

Borys 5-tygodni.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pierwsze chwile i pierwsze dni w nowym domu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Borys aktualnie.


Ostatnio zmieniony przez Katiana dnia Wto 22:08, 20 Lis 2012, w całości zmieniany 7 razy
Wto 20:24, 20 Lis 2012 Zobacz profil autora
Kala
Pasjonat



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sigtuna

Post
Nie wiem czy dobrze zrozumialam, ale z tych dat wynikaloby, ze maluch nie mial nawet dwoch miesiecy jak u Was zamieszkal ?
Wto 21:35, 20 Lis 2012 Zobacz profil autora
butterfly2101
Ekspert



Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekary Śląskie

Post
I jeśli się nie mylę to tylko w typie ragdolla skoro matka bez rodowodu. Mogę zapytać co skłoniło cię do kupna tak małego kociaka ,z pseudohodowli skoro podobno zakochałaś się w tej rasie
Wto 21:53, 20 Lis 2012 Zobacz profil autora
Katiana
Raczkujący



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielka Brytania

Post
Borys mial 2- miesiace i 2 - dni jak zamieszkal z nami , Pani od ktorej kupilam Borysa nie ma hodowli poprostu dala ogloszenie w lokalnej szkockiej gazetce ze sa kocieta na sprzedaz , zapewniala ze spokojnie mozemy go zabrac do domu, bo jest juz samodzielny . No i faktycznie radzil sobie bardzo dobrze.
Wto 22:02, 20 Lis 2012 Zobacz profil autora
butterfly2101
Ekspert



Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekary Śląskie

Post
Niestety nie zmienia to faktu że twój kotek to nie ragdoll. Z tego co się orientuję to jeśli ta pani nie miała hodowli to kotki powinny być wysterylizowane. I nie ma możliwości aby Pusia była ragdollką bez rodowodu gdyż nie ma ragdolla bez rodowodu poczytaj na tym forum o zasadzie R=R .


Ostatnio zmieniony przez butterfly2101 dnia Wto 22:15, 20 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Wto 22:11, 20 Lis 2012 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
To przykre, że po takiej pięknej historii poznania rasy nie zdecydowałaś się wesprzeć jakiejś wartościowej hodowli, zamiast tego wybrałaś kociaka wyglądającego jak ragdoll, przykładając rękę do złego procederu Smutny podejrzewam, że wynika to z Twojej niewiedzy i mam nadzieję, że czytając to czy inne fora zrozumiesz o co chodzi mi i moim przedmówczyniom. Mam nadzieję, że taki właśnie skutek będą miały nasze komentarze i nie znikniesz obrażona, tyko postarasz się zrozumieć nasz punkt więzienia.
Wto 22:16, 20 Lis 2012 Zobacz profil autora
Katiana
Raczkujący



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielka Brytania

Post
Hmmm... no nie bardzo znam sie na tym i nie wiem jak to jest do konca z tymi rodowodami, ale jest tak jak napisalam i mama Borysa nie jest wysterylizowana. Szczerze nie zalezalo ani nie zalezy mi na rodowodzie, nie jest to dla mnie wazne, najwazniejsze ze jest kochanym kociakiem bardzo przytulasnym !! dla mnie Borys to ragdoll !! wyglada jak ragdoll!! jest prawie identyczny jak ten kociak ktorego spotkalam po raz pierwszy, i to sie liczy .
Wto 22:22, 20 Lis 2012 Zobacz profil autora
Łaptus
Ambitny



Dołączył: 23 Paź 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik

Post
nie do końca się z Tobą zgodzę, bo ragdoll to nie tylko wygląd, ale i szczegolne cechy charakteru przypisanej tej rasie. A rodowod zapewnia te cechy. Ale mam nadzieję, że kociak będzie u Was kochany i życze Wam duzo radosci z jego obecnosci Wesoly
Wto 22:25, 20 Lis 2012 Zobacz profil autora
Graża
Ekspert



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Na tym forum wyznajemy zasadę Rasowy=Rodowodowy
Dlatego przenoszę temat do działu z kotami nie rasowymi. Nie przekreślam urody Twojego kociaka ale jesteśmy tutaj przeciwnikami takich praktyk. Poczytaj sobie wątek R=R
Widzisz właścicielka rozmnożyła kotkę bez rodowodu a wiec wbrew przepisom, sprzedała kocię nie rasowe jako ragdolla w dodatku z pogwałceniem zasad dotyczących wychowu kociąt. Malce ze względu na ich potrzeby rozwojowe powinny być przy mamie jeszcze przez miesiąc
Szkoda, że nabywcy tak często zupełnie nie przejmują sie tymi kwestiami kierując się albo impulsem urody kociaka albo oszczędnością w portfelu. A przecież odpowiedzialność za respektowanie prawa i przepisów spoczywa na obu stronach. Pseudohodowle się rozwijają bo sa nabywcy .


Ostatnio zmieniony przez Graża dnia Wto 22:33, 20 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Wto 22:31, 20 Lis 2012 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Chodzi właśnie o to, że kotki nie przeznaczone do hodowli powinny być bezwzględnie sterylizowane. Jeśli ktoś rozmnaża takie zwierzęta i przedaje je jako rasowe to jest pseudohodowcą. To jak wcześnie został wydany kociak wskazuje niestety na to, że owa pani w dodatku nie dba o zdrowie zwierząt, które rozmnaża. Jeśli nie zależy Ci na rodowodzie, to nie zależy Ci na ragdollu. Jesli chodziło Ci tyko o wygląd, to zamiast wpierać finansowo pseudohodowcę mogłaś poszukać w schroniskach kota o podobnym umaszczeniu nie przykładając ręki do krzywdy kotów.
Wto 22:42, 20 Lis 2012 Zobacz profil autora
Dejikos
Ekspert



Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
To, że wygląda jak ragdoll, nie oznacza, że nim jest.

Boli ta niewiedza ludzi. A najgorzej, że często to nabywcy takiego kota najbardziej cierpią. Tak. Koty z pseudohodowli niejednokrotnie są chore albo obciążone genetycznie. Nikt tego nie sprawdza, bo pseudohodowle nie dbają o podopiecznych, dla nich liczy się tylko zysk. Dlatego kocięta produkowane są masowo. Kotki eksploatowane na potęgę. A co dzieje się z niesprzedanymi kociętami? No cóż... najczęściej trafiają do rzeki albo na śmietnik.

Kupując kota z pseudohodowli popierasz proceder produkcji kotów dla pieniędzy.

Życzę Ci, żeby Twój kot był zdrowy i żył jak najdłużej.


Ostatnio zmieniony przez Dejikos dnia Śro 0:19, 21 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Śro 0:18, 21 Lis 2012 Zobacz profil autora
Smużka
Ekspert



Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Katiana,

Witam serdecznie na forum! Ya winkles

Kociak uroczy i na pewno kochany!

Ale...

Rozumiem, że potrzebny był Ci kot, a nie jego rodowód, ale...
Z kotem bez rodowodu jest jak z podrabianymi rzeczami.
Nie tylko o wygląd chodzi, ale też o pewną "jakość".
Ja bym mogła powiedzieć, że nie jestem sportowcem, więc do biegania z pieskiem w parku mogę sobie kupić adidasy na bazarku od Chińczyka. Wyglądają tak samo, a są o niebo tańsze. Tylko czy to nadal będą prawdziwe adidasy?
To samo z perfumami, czy kosmetykami/pędzlami MAC'a. Jeśli kupię cały zestaw pędzli na allegro, za cenę jednego w salonie, czy to nadal będzie MAC? Wygląda tak samo, ale nie za wygląd go cenią i nie z powodu wyglądu jest taki polecany.

Dokładnie o to chodzi z rodowodami.
Nie o to, żeby przepłacić za zwierzę, ani o to żeby je kupić na wystawy.. Tylko o to, żeby mieć pewność, że to, co kupuję, jest zwierzęciem danej rasy.


Mam nadzieję, że nie masz nam za złe tego, co piszemy.
Twój kot jest tak samo kochanym zwierzęciem jak każdy inny, ale ciąg wydarzeń, który doprowadził do jego pojawienia się na tym świecie, nie jest dobry i my tu tego nie popieramy.

Tymczasem przesyłam mizianki dla przystojniaka!
Pozdrawiam!
A.
Śro 1:05, 21 Lis 2012 Zobacz profil autora
Katiana
Raczkujący



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielka Brytania

Post
Bardzo dziekuje Wesoly

Absolutnie nie mam nic nikomu za zle Wesoly troszke sie jednak zmartwilam czytajac Wasze wypowiedzi, bo niestety ale nie mialam pojecia jak to wszystko dziala a jestem osoba bardzo impulsywna cos sobie ubzduram i staje na glowie zeby tego dokonac stety i niestety tak tez bylo w przypadku kupna Borysa. Przyznaje sie ze kierowala mna duza niewiedza, troszke pózno tez znalazlam Wasze forum, tak napewno bylabym bogatsza w wiedze. Przed kupnem Boryska szukalam hodowli w W.Brytani i owszem znalazlam ale cale mnóstwo kilometrów od mojego miejsca zamieszkania, a ogloszenie z którego kupilam kociaka pojawilo sie tak nagle!! Blue mitted tak jak chcialam!!! Nie zastanawialam sie dlugo,ale w rzeczywistosci zostalam oszukana!! bo sprzedano mi kociaka w taki a nie inny sposób i w dodatku jako blue mitteta a w rzeczywistosci Borys wybarwia sie na seal mitted Wesoly no cóz niewiedza i jeszcze raz niewiedza!!!! Smutny ale tak jak pisalam wczesniej kociak jest przekochany!! i nie przeszkadza mi to ze nie ma umaszczenia blue mitted, mam nadzieje ze bedzie rósl zdrowo, nic mu nie bedzie dolegac , i wyrosnie na pieknego kocurka Wesoly
Pozdrawiam serdecznie.
Śro 22:22, 21 Lis 2012 Zobacz profil autora
Ines
Ekspert



Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Post
Fajnie że tak do tego podchodzisz i mam nadzieję, że będziesz chciała dokształcać się w temacie, bo naprawdę warto. Mam nadzieję, że mimo tego jak trafił na ten świat, Borys będzie wspaniałym, zdrowym kotem. Może kiedyś, jak będziesz bardziej świadoma tego tematu sprawisz mu towarzystwo w postaci ragdolla Wesoly kotek będzie zachwycony a i Ty nie pożałujesz.
Śro 22:33, 21 Lis 2012 Zobacz profil autora
butterfly2101
Ekspert



Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 2580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piekary Śląskie

Post
Ja również życzę Ci wiele radości z obecności Boryska, oby rósł zdrowo. Mam nadzieję że zostaniesz i będziesz dzieliła się z nami swoim Boryskiem , z tego forum zaś wyniesiesz solidne informacje i rady które pozwolą Ci uniknąć sytuacji takich jak ta w której się znalazłaś. I może tak jak pisze Ines zaprocentuje to mądrą decyzją przy ewentualnym wyborze braciszka dla twojego kotka.
Śro 22:57, 21 Lis 2012 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » KOT DOMOWY i INNE ZWIERZAKI Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin