Po jakim czasie przestawić kota na inną karmę w nowym domu?

Dzień dobry,
nie chciałabym powielać tematów - przeczytałam ich w tym dziale sporo, ale nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie Wesoly

W hodowli, z której mam koteczkę była podawana Josera i Smilla więc postanowiłam zostać przy karmie Josera, potem jednak dowiedziałam się, że Josera to kiepski wybór. Dlatego chcę karmę zmienić Wesoly

Na temat samej zmiany karmy wiem co i jak, ale zastanawiam się tylko czy mogę karmę zmienić JUŻ.

Kotełka ma 6 miesięcy, jest z nami od dwóch tygodni. Doradźcie, czy to jeszcze nie za wcześnie na zmianę? Nowe miejsce, nowi ludzie, wszystko nowe i już po dwóch tygodniach nowa karma?

Z Josery chcę ją przerzucić na Taste of the wild. Rano i wieczorem dostaje mięso (tak jak w hodowli), ale u nas dopiero zaczęła je jeść parę dni temu Wesoly

Aklimatyzacja nadal trwa...

Poczekać jeszcze, czy mogę zmieniać?

Możesz zmieniać zmiana trwa około 2-3 tygodnie na początku przez kilka dni dawaj jedną trzecią nowej karmy i powoli zwiększaj ilość z czasem będzie jadła samą nową karmę a długim czasem zmiany karmy nie będzie problemów z qupami. Życzę powodzenia

Nie wiem czy dobrze radzisz. Dwa tygodnie to jeszcze niewiele. Ja bym odczekała jeszcze dwa a potem stopniowo ale nie jedną trzecią a mniej nowej karmy i co kilka dni zwiększała ilość nowej karmy ale naprawdę ostrożnie. Kotki mają bardzo wrażliwy układ pokarmowy.

Ostatnio zmieniony przez Boszka dnia Sob 19:29, 25 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz

Boszka dobrze mówi Wesoly

pisałam już w innym wątku,że nowości najlepiej wprowadzać trzy, cztery tygodnie po zmianie domu. Zaczynamu od kilku ziarenek nowej karmy i stopniowo zwiększamy dawkę,aż uzyskamy 100% nowej karmy. Powinno to zająć około miesiąca.

W takim razie zmianę zaczynamy za dwa tygodnie Wesoly

Dziękujemy z kotełką bardzo! Wesoly

Zdrowy kot to jeszcze szczęśliwszy kot Wesoly

Nie tylko kot szczęśliwy ale i my.

	Boszka napisał:
	Nie tylko kot szczęśliwy ale i my.

Święta prawda!

Stopniowo, cały czas przestawiam Kenię na Taste of The Wild. Mamy już mieszankę 3/4 ToTW i 1/4 starej karmy. Żadnej biegunki nigdy nie było, jak otwieram pudełko z ToTW to się skrada żeby podjeść z pudełka Mruga

Co do starej karmy - nigdy żadnego "wow" i rzucania się Wesoly

Także super, bardzo się cieszę. Kotek zmianę karmy przechodzi bezproblemowo, bez kręcenia nosem i ze smakiem.

Bardzo dziękuję za rady ! Wesoly

I o to właśnie chodzi, żeby brzusio stopniowo do nowej karmy przywykł. Little thongue man

Ważne jest też, aby w czasie zmiany karmy nie wprowadzać kotu żadnych innych "nowinek" żywieniowych, bo musimy być pewni skutków zmiany diety.

To super, że kotunia tak chętnie zjada dobrą karmę. Na zdrówko ślicznotko !

Ja mam pytanie w inną stronę - z hodowli przyjechaliśmy ze wskazówkami żywieniowymi polegającymi na tym, że podajemy malutkiej pół na pół RC Kitten i Purizon Kitten. Za około 2 tygodnie (Wika będzie wtedy u nas już miesiąc czasu) chciałabym ograniczyć RC na rzecz Purizona. Myślicie, że zmniejszanie jednej z karm też powinno następować stopniowo?